Ekstra dupcia dojrzałej ekspedientki - Opowiadania Erotyczne

Ekstra dupcia dojrzałej ekspedientki

Nie jestem pisarzem, ale że lubię czytać tutejsze opowiadania, a i mnie kilka tygodni temu przytrafiła się interesująca sytuacja to postanowiłem się podzielić. Mieszkam w małej wsi gdzie jest tylko jeden sklep. Do niedawna pracowała tam młoda, nieciekawa dziewczyna. Kilka tygodni temu gdy poszedlem do sklepu przywitała mnie nowa ekspedientka. Ma około 35 lat, całkiem przyzwoitą figurę, ale prawde mówiąc ubrana w sweter nie przyciągała za bardzo. Jest bardzo opalona, ma kręcone rude włosy i prawde mówiąc sprawiała wrażenie typowej wieśniary. Jedyne co mi się rzuciło w oczy kiedy podawala produkty to duży tyłek. Nie gruby, ale wystający, okrągły, seksowny tyłek. Mam na tym punkcie bzika wiex postanowilem że tu jeszcze wrócę. Chodziłem tam pare razy ale ze względu na pogodę, ubierała się raczej wygidnie i ciepło, a nie wyzywającą. A jako że jedyne co mówiłem to dzień dobry i poprosze to i tamto, to nic nie wskazywało na to że kiedyś ujrze tą jej pupe :( Aż do zeszłego tygodnia. Byłem sam w domu więc poszedlem do sklepu z nudów. I tu stało sie to o czym marzyłem, ale nie pomyślałbym, że to możliwe. Gdy wszedłem rozkładała towar na dolnych półkach niby nic niesamowitego, ale miała białe leginsy przez które widzialem czarne stringi. Mój kutas oszalał. A że byłem w dresach to było to widoczne gdy wstała, powiedziala - co ci jest młody? Nigdy wcześniej tak sie nie odezwala, bylem zamurowany, ale coś mnie podkusiło i powiedziałem - świetny tyłek maleńka!- i tu moje nsjgorsze 5 sekund ...

... w życiu. Myślałem o tym co będzie kiedy wieś się dowie, kiedy dowie się, że tak powiedziałem do 18 lat starszej kobiety. Moje nerwy spotęgowała tymi słowami - taaaa? i co teraz gówniarzu? - przepraszam, to był żart- nie wiedziałem co mówię, chciałem zniknąć na zawsze - przyjdź przed zamknięciem- powiedziała i wszedł pewnie pijaczek, na szczęście moje majtki nie były tak wypchane, więc poszedłem. Sklep zamykany był o 21 więc było przedemną kilka godzin męczarni. Myślałem, że chce mnie jakoś ukarać więc to nie były dobre godziny. O 20 rozpętała się burza, ale pomyślałem, że i tak pójde, bo i tak był srodek tygodnia, a ja byłem sam i się nudziłem. Za 15 dziewiąta wyszedlem z domu, doszedlem w 5 min, cały zmokłem. W środku była tylko ona. - co ty se myślisz gówniarzu?- zaoytała - przepraszam... - nie przepraszaj tylko pokaż co miałeś w tych spodniach popołudniu- powiedziala i podeszla zamknąć drzwi ocierając się tym krągłym dupskiem. Zamknęła drzwi, klepnęła mnie w tyłek i ugryzła delikatnie w ucho. Ja się odwróciłem i zabrałem się do całowania. Po paru chwilach oderwala sie i powiedzoala - ładnie se pozwalasz mały gówniarzu- i uśmiechając się dodała- ale skoro już tak mnie nagrzałeś to bierz mnie całą i ściągnęla czerwony sweterek. Ja pomogłem ściągnąć jej resztę góry. Kiedy uwolniłem jej piersi, byłem pod wrażeniem. Nie były duże, ale nie spodziewalem sie ze kobieta w tym wieku moze mieć tak dobre cycki. Całowalem ją dalej ściskając jej dupsko, a ona zdjęła mi spodnie i zaczęła ...