Walenie mężatki - Opowiadania Erotyczne

Walenie mężatki

Pamiętał jak długo zeszło mu nim dała się uwieść,ile musiał czekać jego kutas aż dostanie od niej to na czym mu naprawdę zależało.Kiedy tylko ją zobaczył pierwszy raz w pracy zamarzył by ją przelecieć i

od tamtej chwili dzień w dzień ją uwodził.Nie była łatwą kobietą jak wiele przed nią.W pracy wydawała się bardzo odważną mocno stąpającą po ziemi,wiecznie sumienną ale również niezwykle wygadaną osóbką z

dużym poczuciem humoru.Szybko zdobył jej sympatie i zaufanie.Po trzech miesiącach nie miała przed nim żadnych tajemnic opowiadając mu o wszystkim co się dzieje u niej w domu.

Szczególnie jak miała kiepski dzień w pracy lub jak pokłóciła się z mężem znajdowała ukojenie w jego towarzystwie bo umiał jej poprawić samopoczucie.

Była seksowną kobietą i taką pamiętał ją od pierwszego dnia.Zawsze modnie i elegancko ubrana,makijaż,fryzura i wysokie szpilki.Miała śliczną twarz delikatne rysy bardzo kobiece,włosy w kolorze blond sięgające zaledwie do ramion i piękne duże brązowe oczy.Ciałko bomba nie jakieś tam podobne do wieszaków z kobiecych żurnali,duże cycki po prostu niczym cieplutkie bułeczki wylewały jej się z dekoltu.Tyłek miała wydatny ale zarazem kształtny i jędrny nic tylko gryźć i klepać godzinami.Pamiętał jak pierwszy raz wysłał jej miłosnego smsa jak skłamał że chyba się w niej zakochał i że jak bardzo jest nieszczęśliwy że jest mężatką.Trafił na podatny grunt bo podjęła rozmowę i odtąd w tajemnicy przed mężem zaczęła się z nim spotykać również po pracy.Nie ...

... śpieszył się nie chciał jej spłoszyć ale zdobył się na krok by pierwszy raz ją pocałować.

Niewiele później pierwszy raz spytał ją czy chce się kochać.Odpowiedź oczywiście że nie.I tak prawie dwa długie tygodnie.W końcu obiecała że w jego urodziny więc musiał poczekać jeszcze tydzień.Był to bardzo długi tydzień zarówno dla niego jak i dla niej.Często dostawał od niej smsy że boi się że nie wie czy dobrze robi i cały stek bzdur o wyrzutach sumienia i tym że szkoda jej męża że sama nie wie itp.Musiał to wszystko znosić i kłamać że ją kocha że mąż się o niczym nie dowie.W głębi serca jednak na żadnej z tych rzeczy mu nie zależało tylko na jej cipie,a fakt że taka z niej głupia świnia jeszcze bardziej go motywowało.

Wreszcie nadszedł wyczekiwany poranek.Umówili się że jak zwykle przyjedzie po nią tuż po 7 jak jej mąż wyjedzie do pracy.Zdecydowali że zrobią to w samochodzie pod lasem gdzie nikt ich nie będzie widział.Starannie się przygotował paczka prezerwatyw żel durex i tabletka wiagry.Nie chciał szybko skończyć bo musiał wypaść najlepiej z możliwych kochanków mimo że wiedział o tym że miała tylko jednego i to przed ślubem.Na pewno jednak musi przebić o głowę jej męża niedojdę.

Kiedy zobaczył ją na zewnątrz zmierzającą do jego samochodu wyglądała bosko w lekkiej różowej sukience czarnych szpileczkach.Ruszyli.Przez cały ten czas niemalże ani razu się nie odezwała widział że jest spięta a mimo rześkiego letniego poranka wyraźnie pociła się bo drobne kuleczki potu pojawiły się ...