Za kasę na imprezie - Opowiadania Erotyczne

Za kasę na imprezie

Chciałam sobie do robić trochę na boku. I gdy tylko zadzwoniłam telefon,z propozycją zarobienia grosza nie wahałam się ani chwili. Wiedziałam,że jadę pod wskazany adres na sexs i liczyłam się z tym.
 Na miejscu byłam po dziewiętnastej.Okazało się że zostałam zaproszona przez młodych chłopców. A jeden z nich obchodził tego dnia urodziny.
 W sumie było ich tam pięciu.Nie przeszkadzało mi to,ale się zastanawiałam,czy oni wogóle już obracali jakąś panienkę.
 Solenizant o imieniu Bartek puścił jakiś wolny kawałek i chciał bym się przed nimi rozebrała.No cóż.Muzyka leciała,a ja się trochę pokręciłam rozbierając się.Skonczyłam razem z końcem utworu. Byłam naga,a oni wpatrywali się w moje cycki. W moją cipkę. Widziałam też,że każdemu z nich już odpowiednio sterczał kutas.
 Chłopaki zaczęli się pospiesznie rozbierać a ich kutasy wystrzeliły w górę jak rakieta.
 Drugi z tych chłopaków Adam przyniósł z kuchni krzesło. Kazał mi na nim usiąść i jako pierwszy stanął przede mną. Powiedział,ze mam mu zrobić laskę z połykiem.
 Zajęłam się jego fiutem najlepiej jak mogłam.Gdy mu robiłam loda,to on macał mnie po cyckach. Po kilku minutach zalał moje usta sperma.
 Po Adamie,przyszła kolej na Pawła. Miał nie co grubszego niż jego kolega,ale dawałam radę.Po trzech minutach znowu miałam zalane usta sperma. Taki sam los spotkał mnie z strony Igora i ...

... Piotra.Ale solenizant był bardziej wytrwały.Wytrzymał najdłużej a w dodatku wpychał mi swojego fiuta,prawie w gardło. W końcu i jego spermę połknęłam.
 Poszłam do łazienki przemyć twarz i przepłukać usta.Po powrocie,czekała na mnie lampka czerwonego wina.Chwilę z nimi posiedziałam. Pogadałam.Wypiłam wino i zostałam zaproszona przez solenizanta do pokoju obok.
 Gdy weszliśmy i zamknął za nami drzwi usłyszałam z jego ust,że mnie zna. Że wie kim jestem.Oznajmił cicho,że jestem mamą Łukasza i mam być miła,jeśli nie chcę,by syn się dowiedział. Nogi się podemną ugięły i zrobiło mi się słabo. Usłyszałam,że narazie zatrzyma to w tajemnicy,ale będę musiała częściej go odwiedzać.Po tych słowach kazał mi jeszcze raz zrobić loda.Następnie chciał mnie pieprzyć od tyłu więc znalazłam się na dywanie na czworakach. Po minucie już jego kutas penetrował moją cipkę. Wchodził głęboko i mocno.Przyśpieszył a zarazem mocniej sciskał mnie za biodra.Nagle zastygł a ja czułam ze jego fiut tryska sperma.
 Po nim przychodzili inni. Zakładali na sterczące fiuty gumę i mnie rżnęli. Jeden tak. Drugi tak. Trzeci jeszcze inaczej.
 Gdy się wszyscy zadowolili poszłam wziąć prysznic. Ubrał am się. Skasowałam kasę. Odprowadził mnie do drzwi solenizant.Kazał mi przyjechać następnego dnia wieczorem. Byłam załamana bo jak się potem okazało,została jego prywatną dziwką.