-
Anielita
Data: 10.12.2025, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Mysliciel, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Czy branie do buzi jest przyjemne? Czy robienie loda facetowi może być przyjemne? Czy byłabym w stanie komuś obciągnąć? Poczuć go w swoich ustach? Poczuć jego smak,a może nawet spermę?Cholera. Nie wiem. Naprawdę nie wiem.Nie jestem pewna,czy bym mogła.Kurde.Z drugiej zaś strony chciałabym spróbować. Tylko komu miałabym zrobić laskę? Któremu chłopakowi? Chłopakowi z klasy? Z szkoły? Koledze z osiedla? Może jakiemuś nie znajomemu? No komu do jasnej cholery! - zastanawiala się drobna,odpowiednio szczupła i ładna Anielita,spacerując samotnie po parku i spoglądając na napotkanych chłopaków. Tych wszystkich mężczyzn. - Aniela. - usłyszała nagle swoje imię. Przystanęła i się odwróciła.Zobaczyła kolegę Krystiana,który przy spieszył kroku i się przy niej znalazł. - Część Krystek. - Część,część. Juz wczesniej cie widziałem,ale nie chciałem krzyczeć. Idziesz do domu? - Jeszcze nie. - odparła i mimo wszystko spojrzała na spodnie Krystiana. - Pospaceruję sobie jeszcze trochę.A Ty? - Też mi się jakoś do chaty nie śpieszy.- odpowiedział.- Przejdzie my się razem? - Czemu nie. Dokąd? - Tam - wskazał na drugą część parku. - Ale tam nic nie ma. - Spokój i cisza. - skomentował. - Dobra. Niech Ci będzie. Ruszyli. Szli blisko siebie i narazie oboje milczeli. Jakby szukali tematu do rozmowy.Aniela znowu zerkała na jego spodnie i się odezwała. - Krystek. Co z tą blondynkom,z którą się spotykałes ostatnio? - A co ma być? Już się z nią nie spotykam. - A z inną? - Nie ...
... ma innej narazie.- odparł i spojrzał na koleżankę. Anielita odetchnęła głęboko,gotując się na następne pytanie,które chciała zadać. - Krystian. Czy ty i ona,,,no wiesz. Robi liście to z sobą? - Ale Ty ciekawska jesteś.- skomentował. - No dobra. Tobie powiem. Owszem. - odpowiedział. - Jeszcze chcesz cos wiedzieć? Rozejrzała się. Byli w takim miejscu,że trudno było ich dostrzec. Miała więc swoją szansę. - Tak - padła odpowiedź. - Co? - Robiłam Ci to ustami? Zaśmiał się i stanął przed koleżanką. - Niestety. Ona nie,moja droga. Ale może Ty to zrobisz,skoro się tak o to do pytujesz. - powiedział odważnie. - Tu nas i tak nikt nie widzi. - dodał. Śmiałość krystiana zbila ją trochę z tropu,ale chciała przecież spróbować. Pozwoliła się więc zaciągnąć za rozwalony budynek w którym kiedyś znajdowała się fajna knajpka. Byli tam bezpieczni. W dodatku przysunął jej rękę do spodni i wyczuła jego kutasa. - Rozepnij mi spodnie. - powiedział cicho. Drżącymi palcami rozpięta te spodnie i powoli,osunowszy się przed nim na kolana,pociagla je w dół. Patrząc na jego twarz,to samo zrobiła z slipami.Miała przed twarzą jego sterczącą pałę.Czuła lekki strach,przed tym co miała zrobić,ale przysunęła twarz. Rozwarła usta i go poczuła. Poczuła jak się wdarł w jej buzię. Najpierw odrobinę,potem już do połowy. Czuła smak jego kutasa i zaczęła go obciagać. Od suwała i przysuwała głowę.Nawet wzięłam go całego,ale zaraz wypluła. Za kaszlała i znowu wzięła do buzi. Znowu ssała,przy ...