Aniita 2 - Opowiadania Erotyczne

Aniita 2

Kolejny dzień był brzydki,pochmurny i deszczowy.Za nosiło się na zupełnie nie udaną sobotę od samego rana,do wieczora.Ten padający deszcz,trzaskajacy raz po raz o zewnętrzny parapet,szybko obudził Anielitę.Wiedziałam,że już nie zaśnie,więc wstała.Spala nago i na rzuciła na siebie szlafrok. Poszła do ubikacji i pod prysznic.Z tamtąd,nadal mając na sobie szlafrok poszła do kuchni. Zrobiła sobie rozpuszczalną kawę,a z kubkiem poszła do pokoju. Usiadła na rogowej kanapie,przypominając sobie spacer w towarzystwie Krystiana z poprzedniego dnia. Przypominając sobie to,co się w parku wydarzyło. Nawet się usmiechnęła sama do siebie.
 - Cześć siostra.
  Skierowała wzrok w stronę progu i zobaczyła,że stoi tam jej starszy brat Olaf,w samej obcisłej bieliźnie.Widziałam że dolna części szlafroku się nie co rozjechała. Widziałam równe nogi swojej siostry i uda. Domyslał się ,ze nie ma na sobie,ani majtek. Ani biustonosza. Westchnął.
  - Cześć Olaf - odparła.
  - Paskudna pogoda. Co?
  - Owszem. Paskudna. - potwierdziła popijając kawę.
 - Czy mi się wydaje? Czy naprawdę jesteś bez bielizny.- odezwał się znowu.
 Drgnęła po słowach brata,który podszedł i przysiadł przy niej.
 - Nie robisz sobie nic do picia?
 - Wolę co innego.
 - Ciekawe co?
 - Ciebie siostrzyczko.
   Nie zdążyła powstrzymać jego rąk. Jedna poleciała na jej cycki. Druga wdarła się miedzy jej uda na jej pipcię.
 - Jezu. ...

... Olaf. O Boże. Olaf. Przestań. - powiedziała nie zdecydowanie.
  Położył ją na plecy i rozwiązał szlafrok. Nawet nie stawiała oporu.Leżała naga,a on zdejmował bieliznę. Przyklęknął tuż obok jej prawej piersi. Uniósł głowę siostry i wjechał pała do buzi. Mruknęła i zaczęła ssać.Wysuwał go. Chował miedzy cycki. Rżnał je i znowu wkładał go w usta siostry. Ta ponownie go obciągała.
 Olaf zaczął się z suwać. Całował ona cycki na zmianę. Zajmował się skutkami i brnął niżej. Do tarł do jej cipki,którą poprzedniego dnia,rżnął Krystian.Jęczała cicho,czując że brat ją liże i wspomaga się palcami. Wiła się pod nim stękając.W końcu zawisł nad siostrą na wyciągniętych rękach i bez trudu wpakował swojego fiuta w wilgotną dziurkę. Zaczął ją posuwać długimi ale też głębokimi ruchami. Miał go większego niż Krystian,to też czuła go głębiej.Stękała głośniej i głośniej. Dziwnie harczała. Jęczała.Dostała kurczy brzucha. Za drżały jej uda. Był to orgazm,ale Olaf nie przestawał.Po chwili i on do szedł do końca. Wszedł i był bez ruchu. Spuścił się w siostrę.
 - Co Tyyy robbiszszsz! Nieeee! - wyrzuciła,ale i tak było za późno,bo wlał w nią całą spermę.
 - Nic ci nie będzie siostra.
 - A ciąża? Nie pomyslałeś że możesz mi zrobić dziecko idioto! - warknęła zrywając się z kanapy. - Oby nie,bo cię zabije chyba - dodała trzaskajac za sobą drzwiami od łazienki.
 Na szczęście obyło się bez nie chcianej ciąży.