Swietojebliwa kuzynka - Opowiadania Erotyczne

Swietojebliwa kuzynka

Opiszę wam akcję która przydarzyła mi się w dzieciństwie, ale poklei mam na imię Piotr wtedy zdałem akurat do ósmej klasy były wakacje i przyjechała do nas kuzynka od strony ojca niezabardzo ją lubiliśmy bo udawała swietojebliwom nie lubiliśmy to znaczy ja siostra i reszta rodzeństwa a było nas wszystkich siedmioro ale narazie będę pisał tylko o mnie i o siostrze dwa lata starszej Irenie była piękną dziewczyną zgrabną i co najważniejsze lubiła się jebać nie tylko ze mną ale i z chłopakami ze wsi to znaczy myśmy mieszkali w PGR e do wsi mieliśmy dwa kilometry ja wiedziałem że Irena pierdoli się jak tylko ma okazję i to już ze dwa lata zemną zaczęła robić to niedawno ale jeśli chodzi o inne sprawy to jak miałem 10lat to namówiła mnie to znaczy nie musiała mnie namawiać bo ja byłem bardzo chętny na to co ona zaproponowała abyśmy weszli na strych gdzie było siano i tam powiedziała żebyśmy się rozebrali i pojawili swoimi sprzętami mi nie musiała dwa razy powtarzać moment i byłem goły a potem oczy mi wychodziły jak ona się rozbierała potem jeszcze kilka razy bawiliśmy się w różnych miejscach aż nas młodszy brat podpierdolil gdzieś nas przylwazyl i powiedział matce oczywiście dostaliśmy wpierdal i daliśmy sobie spokój na dłuższy okres czasu ja od tamtej pory regularnie waliłem sobie konia też ona mnie nauczyła jak to robić i mieć przyjemność odnowiliśmy nasze zabawy całkiem niedawno gdy podczas jak leżałem w wannie biorąc kompiel a zapomniałem zamknąć drzwi do łazienki weszła Irena i zobaczyła jak bawię się swoim kutasem a miałem go całkiem sporego jak na swój wiek jak go zobaczyła to podeszła i wzięła go w rękę była zachwycona powiedziała wtedy jest piękny braciszku dawno go nie widziałam a tu proszę jaki duży no no pobawiła się przez chwilę i poszła a na drugi dzień poszliśmy kompach się nad rzeką i tam pokazała mi jak należy ruchać dziewczynę byłem w szoku i zarazem w siódmym niebie od tamtej pory robimy to jak tylko mamy okazję Cdn...