-
Bez wyjścia - kolega i moja żona
Data: 30.04.2019, Kategorie: Owłosione, Wytryski Sex grupowy Autor: eksperymentujacy, Źródło: Pornzone
... w domu byłem około 22:00. Usiedliśmy do późnej kolacji z lampką wina. Specjalnie nie zaczynałem tego tematu, opowiadając o dzieciakach, jak się jej rodzice cieszą że będą je mieć cały dzień tylko dla siebie, jak dziadek planował wycieczkę nad jezioro i łowienie ryb etc. Widziałem że słuchała jednym uchem bez normalnego dla niej zainteresowania. - Dowiem się w końcu ? - spytała przerywając mój potok słów Karolina. Nawet nie udawałem że nie wiem o co jej chodzi. - O jaka ciekawska! - No bo nie wiem jak mam się przygotować. - Ja idę pod prysznic a ty poczekaj. Nie będę długo. Stojąc pod lejącą się wodą już nie myślałem o konsekwencjach, tylko wizja Krzysztofa w Karolinie uparcie powracała do mojej wyobraźni. A więc to dziś, zaraz... Wytarłem się i dokładnie wysuszyłem. Leżała na łóżku i czytała książkę - Twoja kolej – powiedziałem z uśmiechem - Masz być naga, ale nie wchodź bez pukania. Bez słowa poszła do łazienki, złapałem ja wpół kiedy przechodziła koło mnie - Kocham cię – powiedziałem i pocałowałem ją Oddała mi pocałunek - Wiem – powiedziała i zniknęła za drzwiami łazienki Kiedy tylko zamknęły się drzwi i usłyszałem szum lecącej wody wysłałem SMS-a do Krzysztofa. Wiedziałem co się tam teraz u niego dzieje; wykąpany w szlafroku ogląda jakiś film z Beatą, ale pewnie nie ma pojęcia o czym on jest. Jego myśli krążą dookoła jednego – tego co jest teraz mydlone i spłukiwane wodą. Odbiera wiadomość i oznajmia Beacie że mają poważną awarię i musi ...
... jechać do pracy. Pa, pa i w ciągu trzech minut zapala samochód i odjeżdża. Parkuje na sąsiedniej ulicy i podchodzi do naszego domu od ogrodu. Wie, że tylne drzwi są niezamknięte. Ja w tym czasie robię ostatnie przygotowania. Teraz już wszystko gotowe. W samą porę bo woda przestała szumieć. Po chwili słyszę ciche pukanie. - Wejdź Karolina wchodzi cała naga do pokoju i staje zaskoczona. Co to ma znaczyć? - pyta To moje życzenie – pamiętasz ? - odpowiadam – Bez analiku ani cyberka Uśmiechnęła się - W sumie nie ma dzieci więc czemu nie. Ale to dla ciebie czy dla mnie ? Pokazała na przygotowane liny i opaskę na oczy. - Dla ciebie i mam jeszcze małą niespodziankę. Wyciągnąłem zaciśniętą dłoń w jej kierunku. Otworzyła mi rękę. Leżały na niej dwie małe kulki - Co to jest ? - Część mojej niespodzianki - A tak jaśniej ? -spytała - Jasno będzie, bo będziesz miała zawiązane oczy i światło nie będzie Ci przeszkadzać - A co to jest – jakieś pigułki? - Wprawdzie można je połykać, ale mam lepsze zastosowanie – uśmiechnąłem się - Albo mówisz albo ubieram się i idę na telewizję - wiedziałem że nie spełni tej groźby - Nigdzie nie idziesz, przegrałaś zakład. A to są zatyczki do uszu. Czytałem że człowiekowi pozbawionemu jednego ze zmysłów wyostrzają się pozostałe. - I mam być taka zaostrzona ? - uśmiechneła się - Brawo - powiedziałem – Będziesz potrójnie zaostrzona - Potrójnie? - Będziesz związana, niesłysząca i niewidząca. Nic cię ...