Trójkąt - Opowiadania Erotyczne

Trójkąt

... faceta jak Jarek a miałam przecież ich kilku. Powiedziała Monika patrząc na mnie zbliżając się rączką do cipki swojej kochanki.

-To co dziewczyny pójdę tylko zapalić i wracam na kolejną rundę zabawy. Powiedziałem dumny z siebie lekko zaspanym głosem.

-Dobra tylko wracaj szybko bo nadal mamy na Ciebie mega ochotę i nasze cipki już na niego czekają. Powiedziała Marta patrząc mi na lekko podrygującego chuja.

Wyszedłem nago na balkon było przecież lato a poza tym i tak sąsiedzi słyszeli co tu się dzieje. Stanąłem na balkonie zamachując kutasem bo już zaczął sztywnieć no i zapaliłem papierosa. A dziewczyny już się sobą zajęły Monika lizała już cipkę swojej koleżance wciskając 3 palce w jej rozgrzaną cipeczkę. Patrzyłem na to podniecając się na ten widok z sekundy na sekundę kutas mi stawał coraz bardziej. Kończyłem palić papierosa i wszedłem do mieszkania trzymając już sztywnego kutasa w dłoni po drodze wziąłem pejcz i podszedłem do dziewczyn. Napryskałem trochę żelu na dąga i podszedłem do Moniki od tyłu złapałem ją za jej cudowną pupę rozsunąłem pośladki i wszedłem mocno w pupę przyśpieszając z każdą sekundą.

-AAAAAAjjjjjjjjjjjjjj. Wykrzyczała Monika odwracając głowę do tyłu i odrywając się od jej cipki.

Była cała w sokach Marty wyglądała przecudownie a ja pieprzyłem ją w prędkości karabinu maszynowego bijąc ja pejczem po ...

... całych plechach nie pomijając tyłeczka. Jaja odbijały się jej od mokrej już cipki oblepiając się nimi niemal całe. Teraz biłem pejczem Martę po piersiach raz lewy a raz prawy ona słodko popiskiwała gdy Monika lizała jej łechtaczkę. Cudowny widok. Monika wolną ręką zaczęła pieścić mnie po jajach ściskając je mocniej bo wiedziała że lubię to bardzo. Czułem że zbliża się finał tej naszej fantazji kochając ją coraz mocniej pieszcząc jej krągłą pupkę i zacząłem się spuszczać jej w cipkę złapałem ją za włosy i wszedłem do końca dużym kutasem aż po jaja. Było mi bosko po takiej o to fantazji bo dwie fantazje w jednym trójkąt z Moniką i jej koleżanką oraz murzynką o której zawsze marzyłem. Wyjąłem jej chuja z dupki całego w spermie i kale Moniki. Gdy zobaczyła to Marta od razu wzięła go w swoje gorące murzyńskie usta. Wyczyściła go niemal do czysta i oblizała usta. To było tak samo seksy jak i obrzydliwe za razem pocałowałem ją w czoło i opadłem z sił siadając na podłodze tracąc równowagę po tak ostrym rżnięciu. Przenieśliśmy się nago do stołu i odpoczywaliśmy i usiedliśmy sapiąc i odpoczywając i pijąc zimne napoje.

Tak oto zakończyliśmy nasz wspólny oraz owocny numerek i raczej nie był nasz ostatni trójkąt a może i zabawy w większej grupie po prostu było bosko. Czekajcie na następne nasze opowiadania z wypiekami na twarzy. Liczę na wasze komentarze.