1. Panna z miejskiego


    Data: 05.05.2019, Autor: ManiurkiManiurki, Źródło: Lol24

    Zaczęło się od niewinnego spojrzenia w komunikacji miejskiej. Wracałem wtedy bardzo zmęczony z pracy. Prawie już przysypiałem, gdy nagle na przedostatnim przystanku wsiadła do autobusu pewna kobieta o zmysłowym wyglądzie.
    
    Nie chodzi o to czy miała na sobie mini czy nie ale o ogólny całokształt podkreślający jej osobę.
    
    Styl ubioru był bardzo interesujący : buty na obcasie, rajstopy w kratkę oraz piękną niebieską tunikę, czerwone usta i czarne włosy.
    
    Zwariowałem ! Natychmiast podsiadłem się nieco bliżej. Kiedy zauważyła, że idę w jej stronę popatrzyła się na mnie pewnym, pełnym entuzjazmu wzrokiem. Puściła oczko.
    
    Wiedziałem, że tego wieczoru będzie już grubo.
    
    Kiedy wysiadaliśmy w tym samym miejscu w drzwiach wyjściowych puściłem ją jako pierwszą mimo, że za nami było wielu innych pasażerów. Moje zachowanie wśród starszych babć wywołało oburzenie, ale tym podkreśliłem swoją kulturę a u pięknej zyskałem kolejny uśmiech.
    
    Wysiadając, bez dwóch zdań zaczepiłem ją.
    
    Zapytałem co robi dziś wieczorem i czy da się namówić na pyszną kolację we dwoje, przy małej skromnej świecy.
    
    Odpowiedź jej była jednoznaczna. Podekscytowanie widziałem w oczach pełnych seksu. Nie wiem dlaczego ale to była seks bomba. Dokładnie wytłumaczyłem gdzie mieszkam. Umówiliśmy się na dwudziestą u mnie. Mija dziesięć minut po dwudziestej, jej nadal nie ma, myślę sobie że już nie przyjdzie. Nagle dzwoni dzwonek, uśmiechnięty zmierzam w kierunku drzwi, przed tym jednak w lustrze sprawdzam czy ...
    ... kołnierz jest wystarczająco dobrze ustawiony. Otworzyłem drzwi a tam stała ta piękność. W ręku trzymała butelkę dobrego wina. Bez najmniejszego gadania zaprosiłem ją do środka. Rozebrała się i razem usiedliśmy w salonie wszystko było naszykowane. Powiedziała, że jeszcze nie spotkała takiego mężczyzny który w ten sposób wykazał się fantazją.
    
    Nakryty stół, pyszna kolacja, dwie lampki wina, świeczka, cicha relaksująca muzyka i ten bezcenny klimat. To jest coś, tego mi brakowało, nie chciałam szukać takich sytuacji, mogłam je mieć na wyciągnięcie ręki ale wiedziałam, że natrafi się taka sytuacja w której intuicja krzyknie mi, że to właśnie ta - odparła.
    
    We mnie pojawił się dreszcz. Jej ponętny wzrok z zachwytem obserwował mnie, rozkoszując się winem.
    
    Postanowiłem delikatnie pocałować ją w szyję, wiedziałem, że tego pragnie. Po chwili pojawiły się ostrzejsze gesty. Od namiętnych pocałunków po głaskanie w okolicach bikini. Zerwała ze mnie koszulę, odrywając guziki, rozpięła me spodnie, przy czym energicznie je zsunęła a mi zabrakło oddechu w piersiach. Czułem wielkie podniecenie, mój penis na jej widok wariował od początku. Wiedziałem, ze czarna zaraz wybuchnie.
    
    Opluła go a potem zaczęła ssać. Dociskałem mocno w jej gardło, widząc jak się dławi, wydawała dobre jęki, wyrazy by oznajmić mi jak jest jej dobrze. Podniecenie rosło z minuty na minute, nagle poczułem, że dochodzę - poleciał strzał nasienia prosto do jej ust. Była mną zachwycona. Położyłem ją na stole, zrzucając ...
«12»