1. Trening cz. 2


    Data: 08.05.2019, Kategorie: Pierwszy raz Blondynki, Creampie, Oral Wytryski Zabawki, Striptiz, Sex Kamerki, Autor: marhen, Źródło: Pornzone

    ... pora mu pomóc. - Pomyślała Justynka jednocześnie spoglądając na wybrzuszenie w spodniach. Nie mówiąc nic klękła przed nieznajomym mężczyzną i zaczęła dobierać się do jego sprzętu. Po chwili ze spodni wyskoczył pokaźnych rozmiarów kutas. Tak szybko ja się pojawił także zniknął, pochłonięty przez zachłanne usta Justynki. Obciągał jak rasowa kurwa, wpychając go sobie najgłębiej jak tylko była w stanie. W przerwach brała do ust jego nabrzmiałe jądra i pieściła delikatnymi dłońmi twarde pośladki. Z każdą mijającą chwilą słyszała coraz głośniejszy i szybszy oddech kuriera. Oznaczało to, że jednak czegoś w tym Lux-ie się nauczyła. Im dłużej robiła mu loda, tym bardziej sama była podniecona. Jej cipka stawał się coraz wilgotniejsza i cieplejsza. Dodatkowo za każdym razem gdy obracała twarz w stronę kamery uderzała ją kolejna fala gorąca. Ponad 2000 ludzi oglądało na żywo jak we własnym domu obciąga jakiemuś nieznajomemu. Nie mówiąc o tym, że za ścianą jej mąż brał kąpiel.
    
    - O kurwa!? Mąż! Myśl ta uderzyła ją niczym grom z jasnego nieba. A gdyby teraz wyszedł z łazienki i nakrył ją w takiej sytuacji? To było by...co się dzieje? Gdy tylko zaczęła o tym myśleć soki zaczęły z niej lecieć jak szalone, a ręka sama schowała pod spódniczką. Nie mogła w to uwierzyć! Nie mogło być już żadnej wątpliwości, koniec z oszukiwaniem samej siebie. TO JA PODNIECAŁO!!! I to jeszcze jak. Chyba nigdy w życiu nie była tak mokra podczas robienia zwykłego lodzika. A co by było, gdyby teraz mu dała? ...
    ... Gdyby w nią wszedł? Wypełnił...gdy oni patrzą...gdy on jest tak blisko i o niczym nie wie? Wiedziała, że dużo ryzykuje, ale było już za późno. Przerwała obciąganie, co spotkało się z jękiem zawodu.
    
    - Nie bój się. Jeszcze nie kończymy. Pomyślałam tylko, że możesz mieć ochotę na coś więcej. Co ty na to?
    
    - Jasne!
    
    Nie mówiąc nic więcej odwróciła się do niego tyłem i zadarła króciutką sukieneczkę do góry. Jednocześnie oparła dłonie o biurko na którym stał laptop. Gdy tylko w nią wszedł jej wykrzywiona w rozkoszy twarz znajdował się jedynie kilkanaście centymetrów od obiektywu kamery. Jęcząc i dysząc mogła wyraźnie widzieć licznik widzów online. A im więcej ich było, tym większą rozkosz odczuwała. Wielki, twardy niczym skała członek penetrował jej chętną, mokrą cipeczkę. Wiedziała, że długo tego nie wytrzyma i że już za chwilę prawie 3000 napalonych osób zobaczy jak dochodzi przyjmując jednocześnie w siebie świeży ładunek spermy.
    
    Justynka nie wiedziała, że wśród oglądających ją ludzi jest także jej mąż, który leżąc w wannie oglądał na swoim laptopie to, co się działa tuż za ścianą. Cicho jęcząc doszedł razem ze swoją żoną i jej kochankiem, cała trójka przeżyła seksualne uniesienie dosłownie w tej samej chwili, choć tylko dwójka o tym wiedziała.
    
    Minęło 10 może 15 minut nim usłyszała otwierające się drzwi łazienki. Ledwo co zdążyła pozbyć się kuriera i poprawić poszarpane włosy oraz pogniecione ubranie.
    
    - Kto to był kochanie?
    
    - O co chodzi?
    
    - Słyszałem dzwonek do ...