Koledzy - Opowiadania Erotyczne

Koledzy

... byli w domu. Szaleństwo!:) Przez ten czas zauważyłem że podnieca mnie zapach i smak lekko spoconego chuja. Poprosiłem więc Jarka aby przed naszymi spotkaniami nie myl go przez parę godzin. Kiedy przychodził do mnie i zamykaliśmy się w moim małym pokoju, po jego wyjściu w powietrzu czuć było specyficzny zapach:) Kiedy byliśmy sami w domu od razu gdy usiadł na kanapie klęknąłem między jego nogi i zacząłem rozpinać jego spodnie. Gdy tylko udało mi się ściągnąć spodnie do kostek natychmiast zanurkowałem twarzą w jego majtki. Lizałem je i ocierałem się całą twarzą:)- Podniecał mnie pomieszany zapach moczu i męskich owłosionych genitaliów.

Potem odchyliłem jego majtki i czym prędzej zanurzałem się w jego czarny busz liżąc mu przy tym jaja. Wędrując do góry naciągałem napletek i kiedy bylem u szczytu mojej wymarzonej pały uderzył w mój nos silny zapach, który spowodował że natychmiast zachłannie połknąłem go po same jajka i ocierałem twarz w w jego włosach łonowych które też delikatnie pachniały. Po chwili intensywnego robienia loda Jarek ciężkim głosem powiedział że zaraz się spuści. -W tej chwili myślałem że nie jestem jeszcze gotowy na posmakowanie spermy , pomyślałem więc że skończę waląc mu konia:) Długo nie musiałem czekać aż zaczęła wypływać z niego gęsta i w obfitej ilości sperma. Pomału mu waląc obserwowałem jak część spermy spływa po mojej ręce na jaja a reszta ląduje w gęstym owłosieniu, Widząc to, jakby wbrew swojej woli ponownie pochyliłem się nad jego kroczem i powoli lecz stanowczo zacząłem wylizywać z pomiędzy włosów jego boski nektar:) Rękę umazaną w spermie zacząłem wycierać w moje włochate kroczę.......................................................................CDN