1. Pan i niewolnik


    Data: 15.05.2019, Kategorie: Geje Autor: ulegly21, Źródło: Pornzone

    ... oczywiście Daniel nie prezentował się zbyt dobrze leżąc na podłodze całkiem nago.
    
    - A teraz śmieciu wychodzę i zabieram Twoje rzeczy. Masz tu adres, masz 30 minut aby się tam dostać, niedaleko szkoły więc zdążysz. Masz szczęście, że trwają lekcje to niewiele osób zobaczy tego twojego mikrusa.
    
    - Błagam Cię, nie rób mi tego, zrobię co tylko zechcesz.
    
    - I tak to zrobisz, inaczej fotki będą porozwieszane po całej szkole. Trzymaj się!
    
    Po tych słowach wyszedł z szatni.­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­­
    
    Rozdział II
    
    Kurwa! Przecież nie mógł ot tak sobie pójść. Na pewno zaraz wróci, co ja zrobię jak nie wróci, przecież nie mogę tak wyjść - tracił powoli nadzieję Daniel.
    
    Po kilku minutach wiedział, że jego oprawca naprawdę nie żartował. Zabrał szybko ubrania z szatni, dobrał jakieś spodnie i koszulkę, po czym wybiegł z szatni. Po mniej więcej 15 minutach był już pod drzwiami zgodnie z adresem zostawionym mu przez Sebastiana. Zapukał do mieszkania, na otwarcie drzwi nie musiał długo czekać.
    
    - O cześć kundlu, wyrobiłeś się - powiedział Sebastian po czym złapał Daniela za włosy i wciągnął do mieszkania.
    
    - Co ja Ci zrobiłem, proszę daj mi spokój, obiecuję, że nikt się o tym nie dowie.
    
    - Tak? Ty durny psie, jak śmiesz się do mnie odzywać jeśli Ci na to nie pozwoliłem. Będziesz moją suką czy tego chcesz czy nie, jeśli wybierzesz drugą opcję to możesz się szykować na niezły ubaw w szkole jak wszyscy zobaczą twojego małego fiutka.
    
    Kto pozwolił Ci się ubrać głupi ...
    ... cwelu? Ściągaj te łachmany w tej chwili.
    
    - Proszę daj mi spokój, zapłacę Ci.
    
    - Liczę do 10 i masz być kompletnie nagi, skarpetki też.
    
    - Ale...
    
    - 1... 2... 3...
    
    Daniel pospiesznie zaczął się rozbierać, po chwili stał nagi przed Sebastianem, jego twarz nabrała czerwonego koloru, stał i patrzył się w podłogę.
    
    - Grzeczna suka, po co się było rzucać, na kolana!
    
    Daniel posłusznie ukląkł, nadal patrzył wyłącznie w dół.
    
    - Spójrz mi w oczy kurwo, teraz to jest twoje miejsce więc musisz się przyzwyczaić. Ah jeszcze jedno, jeśli jeszcze raz zapomnisz o odpowiednim zwracaniu się do mnie to Cię w tym momencie zakatuje, zrozumiano cwelu?
    
    - T..tak... Panie... - w tym momencie penis Daniela zaczął delikatnie nabierać większych rozmiarów.
    
    -O proszę, ten twój mały ptaszek zaczął się podnosić, to już szczyt jego możliwości? Haha, no tak teraz wiadomo, dlaczego chciałeś być cwelem - śmiał się i trącał nogą w stojącego już penisa.
    
    Daniel po tych słowach zasłonił się rękami i spuścił głowę.
    
    - Kto Ci pozwolił? Dobrze Ci radzę, daj się wytresować po dobroci to będę delikatniejszy.
    
    - Ale.. ja się wstydzę...
    
    - Wstydzisz? Kundlu ty dopiero zobaczysz co to wstyd, to jest dopiero przedsmak tego co Cię czeka. Ręce za siebie i czekaj tu chwilę na mnie, zaraz przyjdę i zaczniemy "sprawy organizacyjne"
    
    Po chwili Sebastian wrócił z małą sportową torbą.
    
    - Na początek odpowiesz mi na kilka pytań, mów prawdę to będzie dla Ciebie lepiej.
    
    Pierwsze pytanie, jesteś ...