Urodziny sąsiadki - Opowiadania Erotyczne

Urodziny sąsiadki

... hej kochana wejdź i przywitaj się z naszymi gośćmi po czym mrugnęła do niej oczkiem Odwróciłem głowę w ich stronę i normalnie zawał. Takiej laski nie widziałem jeszcze nigdy piękne blond włosy rozpuszczone, bluzeczka na ramiączkach i bardzo duży dekolt, krótkie jeansowe spodenki odsłaniające dół pośladków a na nogach pończoszki. Na sam widok mój kolega w spodniach zaczął się podnosić ale nie wiadomo czemu bardziej kręciła mnie Sanderka. - Chłopaki widzę że zabawa się rozkręca - No coś tam się dzieje. Powiedziałem Martynie - A tak wgl to jestem Martyna Po czym podała mi i adiemu rękę widziałem że kumplowi na jej widok ślinka ciekła i wiedziałem że będzie robił wszystko aby coś z nią zrobić. Wypaliliśmy wszystko i zaczęło się picie alkoholu, atmosfera była zajebista bawiliśmy się bez żadnych oporów, tańczyliśmy co chwilę oczywiście była tańce erotyczne ze strony dziewcząt. Kładły sobie na cycuszki nasze ręce i dupeczką ocierały nasze krocza, było na prawdę fajnie. Ja ze Sanderką uderzyliśmy w gadkę i gadaliśmy o wszystkim - Widzę że twój kolega się dobrze bawi razem z Martynką Obróciłem się i nie było ich drzwi od sypialni były uchylone i było słychać sapanie - Idziemy zobaczyć co robią hihihi ? Zapytała Sandra - To chodźmy ale po cichuu Wolnym i cichym krokiem zbliżyliśmy się do drzwi, uchyliłem je lekko i tego się nie spodziewałem. Martynka cała nago z rozszerzonymi nogami leżała na plecach a Adrian z głową miedzy nogami bawił się jej szparką. Nie widzieli nas bo byliśmy ...

... cicho a Marta głośno jęczała, odwróciłem się w stronę Sandry i widziałem jak wkłada sobie rączkę w spodnie i ugniatała swoje cycuszki przez koszulkę. Spojrzała się na mnie swoimi pięknymi oczkami i wskazując na drugi pokój wzięła mnie za rękę i poszliśmy. Łózko była już rozłożone tak jak by wiedziała co się będzie dziać, położyła się na nie i dalej się bawiła swoją szparką przez spodnie - Co będziesz się tak patrzył może dołączysz ? Po chwili znalazłem się obok niej, nasze spojrzenia się spotkały i zaczęliśmy się łapczywie całować. W trakcie tego zaczęliśmy się rozbierać ona mnie ja ją, gdy już znaleźliśmy się całkiem nago oderwałem się od jej ust i zacząłem schodzić coraz niżej. Całowałem ją po szyi powoli i delikatnie w końcu doszedłem do jej pięknych jędrnych piersi, sutki była nabrzmiałe więc od razu przystąpiłem do lizania ich i przygryzania można była usłyszeć jak i poczuć przyśpieszony oddech mojej kochanki. Po krótkiej zabawie sutkami schodziłem coraz niżej całowałem jej płaski brzuszek i w końcu byłem tam gdzie pragnąłem, ustami pocałowałem jej wzgórek łonowy i dotarłem do samej nabrzmiałej, różowej mokrej od soczków cipki. Od razu się do niej przyssałem i po pokoju rozeszły się jęki Sandry, wiedziałem że dobrze robię i że to jej się podoba łapczywie lizałem jej smakowity guziczek i wkładałem język w dziurkę. Podobało mi się to i nie chciałem przestać ale Sandra oderwała moją głowę od siebie i kazała mi się położyć, zrobiłem tak jak mi kazała mój kutas stał na baczność ...