1. Nowo poznany


    Data: 21.05.2019, Kategorie: Geje Autor: gawili, Źródło: Pornzone

    Leżąc w nocy na łóżku uświadomiłem sobie jak ten czas szybko ucieka, ciągle się gdzieś śpieszymy, pędząc za pieniądzem za zapewnieniem sobie dobrego startu w życiu, za zaspokojeniem swoich podstawowych potrzeb. Nie zwracamy uwagi na to co jest ważne w naszym życiu, co może sprawić, że staniemy się spelnionymi oraz bardzo szczęśliwymi ludźmi. Nie zwracamy uwagi na drobnostki, które bardzo mogą się przyczynić do zmiany naszego punktu widzenia na świat oraz na ludzi z którymi przebywamy, nie dostrzegamy, ze nasze szczęście oraz miłość znajdują się na wyciągnięcie ręki. przypomniała mi się historia mojej pierwszej miłości.
    
    kończyła się zima, można poczuć na ciele cieple promienie słońca. Przyroda budziła się do życia, ptaszki zaczęły śpiewać cudowne melodie, przebiśniegi oraz krokusy pokazywały swoje prawdziwe oblicze za oknem. Kiedy jadłem obiad postanowiłem, ze będę musiał wziąć i wyczyścić mój kochany rower. Nie wyobrażam siebie życia bez roweru, dzień bez przejażdżki byłby dla mnie dniem straconym oraz czułbym się niespełniony. Po obiedzie wyruszyłem w trasę. Byłem bardzo zmobilizowany oraz podekscytowany tym, ze coś mogę zrobić pożytecznego dla swojego ciała. Po przejechaniu 10 kilometrów miałem juz dość, zimowe lenistwo dało się we znaki.... Postanowiłem, ze muszę jeszcze przejechać piec kilometrow do takiego przystanku autobusowego który znajdował się w innej miejscowości. Po kilkunastu minutach dotarlem na miejsce, ostatkiem sił wysiadłem z roweru i postanowiłem, ze ...
    ... pójdę sobie usiąść na lawke, ktora się znajdowała przy tym przystanku. kiedy byłem juz disc blisko tego miejsca usłyszałem dziwny dźwięk, który był mi trochę znamy, a był to płacz. Pierwsza myśl ktora mi wpadła do głowy, ze pewnie jakas małolata musi płakać po stracie swojego "ukochanego" ale jak podszedłem bliżej to moim oczom ukazał się młodziutki chłopak, który siedział skulony w roku przystanku. Był ubrany w zielona kurtkę, jeansy, oraz fajne sportowe buty, widzialem na jego ciele, ślady brudu oraz wyczułem, ze chyba musiał spożywać alkohol, pewnie musiało się coś poważnego stać, ze w takim jest stanie. Po minucie postanowiłem wziąć sie w garść i zapytać sie co sie stało, ze płacze.
    
    -halo! Nic Ci nie jest ? Może Ci jakoś pomoc ?
    
    - nie dziękuję nie potrzebuje pomocy dam sobie rade, nie jestem pizda, odpowiedział chłopak
    
    - ja nawet nie pomyślałem ani Cię zle nie oceniam, ale po prostu usłyszałem płacz i postanowiłem, ze pomogę, bo każdy zasługuje na pomoc. Odrzeklem
    
    -ja nie potrzebuje pomocy, nikt ani nic nie jest w stanie mi juz pomóc, a czasu juz nie zmienię, wykrzyczał mi prosto w twarz.
    
    - ale chociaż powiedz mi co się stało, postaram Ci jakoś pomoc, poradzić dobrym słowem, nic nie jest stracone do kurwy nędzy, powiedziałem spokojnym głosem.
    
    Nastała chwila ciszy, chłopak nie odpowiedział na to co powiedziałem, ale jedno wiedziałem na pewno, ze przestał płakać.
    
    - nie odjade stąd ani Cię tutaj nie zostawię samego, bo każdy człowiek ma prawo do bycia z ...
«1234»