Lalka (cz 9)
Data: 21.05.2019,
Kategorie:
BDSM
Fetysz
Lesbijki
Autor: tomblackPL, Źródło: xHamster
Gdy się ocknęłam nastał już nowy dzień i przecież musiałam wyjść do pracy. Iza już nie spała i prawie kończyła makijaż. Stała tylko w majtkach przed lustrem. Wstałam i popatrzyłam na siebie w lustrze od szafy. Czuć ode mnie było seksem i pościel też tym pachniała... Stałam się suczką. Jedna z różowych kokardek nadal trzymała się na moich włosach. Przypomniał mi się ostatni dzień i gorąca noc. Spojrzałam na komórkę, była 7.30, musiałam się zbierać. Nie miałam jednak czystych ciuchów u Izy. Iza dostrzegła mnie, gdy weszłam do przedpokoju – Obudziła się moja sunia... – spytała retorycznie. Podeszłam do niej, aby ją pocałować... ale coś mną tknęło... Uklęknęłam, po czym stanęłam na czworaka mocno wypinając mój tyłeczek, liżąc stopy mojej Pani. Ona przestała się malować, czułam jak lekko drży, gdy ją liże po stopach. – Prosiłaś o pozwolenie suko? – Spytała Iza patrząc na mnie z góry. Nie dałam na siebie długo czekać. Klęcząc wyprostowałam się, po czym trzymając przed sobą dłonie jak suczka łapki, zaczęłam skomleć. Wystawiłam języczek, aby podobać się mojej Pani. Poniżając się, skomląc klęczałam jak prawdziwy piesek upokarzając się. – Poczekaj - powiedziała Iza i odeszła, wracając po chwili z kamerą video w ręku. Stanęła tak ok. 3m przede mną i włączyła ją – Wiolka, choć do pani suniu! No chodź... – mówiła moja Pani jak do psa. Będąc już na czworaka szłam do mojej pani jak szybko potrafiłam i czułam jak moje obwisłe cyce ruszają się pode mną ocierając się co jakiś czas o posadzkę. ...
... Fakt, że byłam nagrywana, podniecał mnie jeszcze bardziej. Gdy zbliżyłam się do niej, Iza zaczęła się śmiać zdając sobie z tego sprawę, jak bardzo mnie zawstydza. – Proś! – powiedziała po chwili, proś jak suczka... – powiedziała znów śmiejąc się mi w oczy. Jednak to właśnie poniżenie i wstyd powodowały we mnie koktail niesamowitych uczuć. Znów podniosłam łapki, wyciągnęłam języczek i jak piesek sapiąc i skomląc prosiłam nie pamiętając już o co. Tylko sam fakt już się liczył. – Głośniej! – Słyszałam tylko od Izy. – Hmmmmm, hmmmmm, hmmmmm – skomlałam głośno a Iza nagrywała mnie na video – śmiejąc się głośno ze mnie. Samo wyobrażenie jak wyglądałam na filmie i że może ktoś go będzie oglądał, powodowało, że śluz ciekł mi po nogach – Jesteś już mokra? – spytała Iza jakby czytała w moich myślach, cały czas kręcąc film. Nie myśląc długo, położyłam się na plecach i rozsunęłam szeroko jak mogłam nogi uwidaczniając w ten sposób absolutnie bezwstydnie moją naprawdę już ociekającą sokami cipkę. – Wiolka jest mokra jak suka, chi chi... – powiedziałam przy tym do kamery. Iza celowała kamerą dokładnie między moje nogi. - Moja mała blondowana idiotka Wiolka pozbywa się co dzień części swojej godności – dodała mówiąc właściwie do kamery. Po chwili zamknęła klapkę od monitora i przestała mnie nagrywać. Byłam w jakimś stopniu rozczarowana. – Musimy iść do pracy, wstawaj! – dodała. Ociągając się wstałam mocno podniecona. Zaczęłam się łasić do mojej pani... - Przestań, bo mnie podniecasz, a nie ...