szwagierka po raz 5 ewa - Opowiadania Erotyczne

szwagierka po raz 5 ewa

... drgnięciem do góry co zauważyła Ewa *o nawet reaguje na zaczepki a to dobrze*. -Ewka zgłupiałaś czy co- przecież może ktoś wejść ale by była heca a po resztą masz swojego ptaszka. -No wiesz on od pewnego czasu gdzieś fruwa /jej mąż nie mieszka/ a przecież znasz naszą sytuację co doprowadziło do tego.A już jakiś czas nie miałam go w ręcę ani tam a Ty mógłbyś mi teraz pomóc w ramach rewanżu -co sądzisz o tym? -No wiesz głupio tak aby Twój wujcio *kochał się z Toba lub coś innego Ci robił.- -Ale ja nikomu nic nie powiem a to co zrobimy będzie naszą tajemnicą i ja będę zadowolona pewnie Ty też - kiedy ostatnio wkładałeś jego do cipki-a po resztą mam dzisiaj chęć na Niego, wskazała głową na mego ptaszka i powiedziała-zejdź wreszcie z tej drabiny a ja zamknę drzwi. Nie wiedziałem co począć czy uciekac czy zostać może mnie podpuszcza -postanowilem zostać i zobaczyć jaki będzie dalszy rozwój sytuacji. Wszedłem do pokoju,usiadłem na kanapie zas młoda stanęła w drzwiach przedpokoju,rozpięła szlafrok i ukazała się w całej okazałości -nie miała nic pod nim,jedynie tylko ciemny wręcz czarny pasek biegnący od myszki do brzucha,który odznaczał się od jej opalonego ciała /musiała się opalać bez bielizny/. -No i co teraz dokładnie sobie popatrzyłeś - mówiąc to podchodziła do mnie kołysząc lekko biodrami.Mam wielką chęć abyś mi polizał cipkę gdyż dawno nikt tego nie robił a po drugie chciałabym poczuć jak robi to ktoś inny i mieć porównanie -chyba,że nie chcesz.Kiwnąłem głową na zgodę ...

... dodając-nie podpuszczasz mnie. -Nie bo inaczej bym tego nie zaczynała.- -Ale chciałbym jeszcze z bliska ją zobaczyć -była na wyciągnięcie ręki,wtedy Ewa zrzuciła szlafrok. Była jak ja Bóg stworzył-jej biust troszkę większy od starszej,bardziej stojący, średni z sutkami górującymi jak dwie wieże zamkowe,płaski brzuszek.....i ten wzgórek,gdy go dotknąłem -bez jakichkolwiek wystających włosków, nigdzie ich nie miała-nawet wargi były dokładnie ogolone,a ponadto były ściśnięte-nie rozchodziły sie jak u starszej Ewy-to zrozumiałe i proste-oprócz tego paska,krótko przyciętego i zwężającego się ku brzuchowi.Przy samych wargach nic nie dojrzałem -łechtaczka była schowana we wnętrzu warg.To coś innego. Głaskałem zarówno biust jak i wargi lecz młoda stwierdziła-lepiej zajmij się dołem bo nie zdążymy -a dlaczego -zapytałem- bo mama ma przyprowadzić mego urwisa ze szkoły -mamy jakieś 20-30 minut czasu i nie chciałabym nie przeżyć w tym czasie orgazmu.Mówiąc to położyła się na kanapie-rozłożyła nogi,ja chwilę stałem na Nią i gapiłem sie jak szpak w........taką miała piękną tą swą muszelkę. Zaś w głowie świtała myśl -jak zacząć lizanie bo nie wiem co lubi.Pomyślałem raz kozie śmierć i nachyliłem sie do muszelki -ładnie pachniała -młodością- rozchyliłem delikatnie obie wargi i wcisnąłem język w małą szczelinę pojawiającą sie w mniejszych wargach,było nie dość mokro wobec tego pośliniłem to miejsce już było lepiej i zacząłem delikatnie poruszać językiem w dół i w górę warg szukając miejsca ...