1. Agnieszka i jej mężczyźni cz.3


    Data: 02.06.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... zwierzać ze swoich intymnych tajemnic, wyszedłby im napwardę niezły bigos. Chociaż zwyciężczynią konkursu została by pewnie Marta, bo chociaż Iza, Lilka i Aga uprawiały w mniejszym lub większym stopniu seks zakazany to uprawiały go z ludźmi, mężczyznami i kobietami. Marta natomiast, mimo swojej urody i niesamowitej atrakcyjności oddawała się zabawom z psem, nie z ojcem, bratem, wujkiem czy choćby dziadkiem, ale z psem. Żadna z koleżanek nie mogłaby z nią konkurować. Nawet Aga gdy w końcu pozwoli bratu na to by nasikał jej do buzi w ramach urozmaicenia ich łóżkowych zabaw nie mogła by się z nią równać. Marta ssała psiego penisa pijąc jego spermę a także wpuszczała go do swojej cipki w którą Maks pompował olbrzymie ilości swojego psiego nasienia. Jedyne czego jeszcze nie zrobiła to nie dała Maksowi przelecieć swojego tyłka. Nie mniej jednak coraz częściej o tym myślała i niedługo pewnie się skusi. Wtedy będzie już niekwestionowaną mistrzynią jeśli chodzi o seksualne podboje. Anal z psem był chyba szczytem możliwości dla kobiety. Dziewczyny rozsiadły się w salonie. Chociaż Aga przygotowała wszystko na stole impreza szybko przeniosła się na sofę i stojącą przed nią ławę. Lilka z Agą nie mogły odwrócić wzroku od imponujących, odkrytych piersi Marty. Były one prawie idealnie okrągłe i każda z nich z całego serca ich jej zazdrościła. Iza trochę mniej, ponieważ jej piersi też robiły wrażenie pod względem wielkości, aa biorąc pod uwagę jej drobną budowę ciała – była ona bowiem ...
    ... niższa od Agi – wyglądała nader zjawiskowo. Efekt potęgowało czarne body które założyła, nie mające ramiączek, zaczynające się w połowie piersi a kończące tuż poniżej pośladków. Wszystkie cztery prezentowały się niesamowicie seksownie, była to prawdziwa uczta dla oka, zwłaszcza męskiego którego jednak było w tym gronie brak. Może to i dobrze, bo siedzący w tym towarzystwie facet nie był by w stanie skupić się na niczym innym niż napalanie się na zjawiskowo piękne koleżanki. Tak więc wódka się lała, czas mijał bardzo szybko, dziewczyny były coraz bardziej pijane, a więc tematy rozmów również nabrały pikanterii. Na dworzu było już ciemno, więc musiało być już po dziesiątej, ale dziewczyną to nie przeszkadzało, miały całą noc. Lilka siedząca na sofie obok Marty nie mogła przestać gapić się jej w cycki, po jakimś czasie nie wytrzymała i rzuciła... - Ja pierdole Marta.....weź ej zakryj te cyce, bo nie mogę przestać się na nie patrzyć.... - Nie tylko ty.... – dodała Aga... - Ej...co chcecie od moich cycków.... – oburzyła się Marta która pod wpływem sporych ilości wypitego alkoholu złapała się za piersi i zaczęła je ugniatać przez bluzeczkę.... – nie moja wina, że mi takie urosły.... - Szkoda, że mi pan Bóg ich poskąpił – odrzekła Aga, spoglądając na swoje malutkie cycuszki.... - Dla mnie też nie był zbyt szczodry.... – dołączyła do lamentu Lilka. - Ale i tak masz większe od moich.... – przyznała Aga. - Bo mam wypchany stanik....gdybym go zdjęła to byś zobaczyła, że są prawie takie jak ...
«12...131415...68»