1. Agnieszka i jej mężczyźni cz.3


    Data: 02.06.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... Nie minęło dużo czasu a cały penis Felka, czyli dobre osiemnaście centymetrów znalazło się we wnętrzu tyłka Agi. Czuła go w brzuchu, jak się w nim porusza gdy Felek zaczął ją pieprzyć na dobre. - W końcu się doczekałeś....co nie.... – rzekła czując jak dreszcze przechodzą jej ciało zaczynając od tyłka. Z każdym ruchem kutas jej brata poruszał się coraz swobodniej. - Ano....chociaż nie myślałem, że się na to odważysz.... - Sama się sobie dziwię, że pozwalam ci pieprzyć się w dupę przy gościach.... - Widocznie chciałaś tego tak samo jak ja....albo i bardziej..... - Nie wiem co mnie do tego pcha..... - A ja tak.....to ta adrenalina.....przyspieszone bicie serca....uginające się nogi.... – Felek wymieniał jej objawy których doświadczała w tej samej chwili nie przestając przy tym posuwać jej w dupę. Z każdą chwilą, z każdym kolejnym pchnięciem przychodziło mu to coraz łatwiej gdyż zwieracze tyłka Agi coraz bardziej się rozluźniały. Po jakichś dwóch czy trzech minutach walił ją już bez żadnych przeszkód. Aga odczuwała olbrzymią rozkosz czując jak penis brata porusza się w jej wnętrzu. Starała się ignorować ból który zawsze towarzyszył rozpychanie mięśni odbytu i skupiała się jedynie na pozytywach odbywania stosunku analnego. - Podoba mi się to.... - W takim razie musimy to robić częściej....i poza domem.... - Heheh....coś mi się wydaje, że źle skończymy.... - Będziemy uważać.....nic nam się nie stanie....nikt się nie dowie, że dajesz dupy braciszkowi.... - Albo, że ty jesteś ...
    ... siostrojebcą.... – odgryzła się. - Siostrojebca...... – powtórzył po niej – podoba mi się. - Hehehe.....no dobrze mój ty siostrojebco.....pora kończyć....muszę wracać do dziewczyn. - Szkoda....chętnie spuściłbym ci się w końcu w tyłek.... - Wiem o tym..... – odparła łapiąc kutasa brata u nasady i powoli go z siebie wyciągając. Gdy już z niej wyszedł, jej zwieracz momentalnie się zacisnął, choć nie do końca i Aga poczuła olbrzymią ulgę – Ohhh...... – westchnęła czując wielokrotne skurcze mięśni odbytu. Wspaniałe uczucie – masz tu jakieś chusteczki? - Nom.... – odparł podając siostrze paczkę chusteczek higienicznych. Aga podtarła się w kroku i wsunęła z powrotem spodenki. - Dobra, lecę..... - Wrócisz jeszcze? - Zobaczę.....będę się starała....przetrzyj go trochę.....to zrobię ci później lodzika....a tymczasem.....miłego walenia konia heheh..... – i wyszła z pokoju brata, w pełni usatysfakcjonowana. Czuła, że ma nieźle rozjechaną dziurkę w tyłku. Gdy weszła do salonu zobaczyła, że dziewczyny nadal siedzą na sofie, i nadal są rozebrane. Także Lila która miała zaczekać na nią. Widać za długo kazała na siebie czekać. No cóż, nie jej wina....to Felek ją zatrzymał. - Ejj....no nareszcie....co tak długo..... – powitała ją Marta. - A Felek coś chciał.....musiałam z nim pogadać.... – „Nie słyszałyście, jak pierdolił mnie za ścianą?” – dodała w myślach – Widzę, że nie czekałyście na mnie? – dodała spoglądając na Lilkę i jej odsłonięty biust. Tak jak się spodziewała jej piersi również były ...
«12...202122...68»