Agnieszka i jej mężczyźni cz.3
Data: 02.06.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... się nieźle przysłużyć..... - Niby jak? - No przecież nie masz faceta i pewnie musi ci brakować porządnego rżnięcia.... - I co? I myślisz, że z tego powodu powinnam się zdecydować na to, żeby dać dupy bratu? - Każdy powód jest dobry, jeśli chodzi o seks..... - No nie wiem.....już chyba wolę jechać na jakąś imprezę i wyrwać jakiegoś nieznajomego..... - Po co szukać tak daleko, jak masz w domu taki towar..... - Ja nie traktuję brata jak towar....rozumiesz? Nie będę się z nim pierdoliła..... – odrzekła stanowczo. Jednocześnie zrozumiała, że Lilka nie traktowała seksu między rodzeństwem jako coś złego i odpychającego. Właściwie to miała takie same poglądy co ona. - Ale chciałabyś? - Za nic w świecie.....możemy już o tym nie rozmawiać? – Lilka przez chwilę przyglądała się jej badawczym wzrokiem jakby tylko czekając na to, że Aga w końcu pęknie i albo się przyzna do intymnych relacji z bratem. - No dobrze już dobrze.....nie będziemy do tego więcej wracały.....chyba, że sama zaczniesz.... – Lilka miała swoje podejrzenia. Aga mieszkała od lat z samymi facetami i była pewna, że nie raz wyobrażała sobie, że się z nimi pieprzy, ojcem jak i bratem. Na pewno też podświadomie pragnęła tego kiedyś spróbować. Tymbardziej, że przecież nie mając faceta musiała sobie sama umilać czas gdy rosnące podniecenie nie dawało jej spokoju. Kogo więc mogła wyobrażać sobie, że stoi za jej plecami? Nie miała praktycznie żadnego kontaktu z innymi facetami, a Felka i ojca miała na codzień. Obaj z pewnością ...
... często gościli w jej myślach gdy się masturbowała i Lilka postawiła to sobie za cel, że to od niej wyciągnie. Może nie dziś, nie jutro....ale kiedyś napewno. - A po co miałabym kiedyś znowu zaczynać ten temat? – zdziwiła się Aga. - Bo coś mi mówi, że cię on interesuje.....tylko jeszcze wstydzisz się o tym rozmawiać..... - Niczego się nie wstydzę.....nie widzę po prostu w tym sensu.....przyznaję, że podnieciła mnie twoja historia o tym jak uprawiałaś seks z Moniką, ale mnie do tego nie namówisz.....nie ma w ogóle takiej opcji.... – kłamała jak z nut śmiejąc się w myślach z siebie samej. Lilka miała ją za niedopieszczoną biedaczkę której pewnie brakowało wszystkiego co życie może zaoferować, jednakże sprawy wyglądały zupełnie inaczej. Agi życie było przepełnione i zdominowane przez seks. I to ten właśnie którego tak się wypierała. Musiała jednak kłamać. Decyzja czy powiedzieć o tym komuś czy nie, nie należała tylko do niej. Może i chciałaby się przyznać, że sypia z Felkiem albo ze swoim tatą. Ale z kolei któryś z nich mógł nie chcieć by ktoś wiedział, że posuwa swoją córkę, bądź siostrę. Lilka na zawsze już zmieniła by postrzeganie całej jej rodziny. Spotykając przypadkiem jej tatę w sklepie miałaby wiedzieć, że posuwa on swoją córkę? Albo idąc z nią i Felkiem na jakąś imprezę miałaby wiedzieć, że jeśli znikną gdzieś razem to pewnie po to by się bzyknąć? Było to dla niej nie do pomyślenia. Dlatego będzie kłamać do bólu dopóty, dopóki ktoś nie złapie ją za rękę, gdy będzie skakała ...