Agnieszka i jej mężczyźni cz.3
Data: 02.06.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... ojcem i bratem, wyśmiała by go i kazała mu się leczyć. Dziś myślała, że sama chyba potrzebuje terapii bo nie może przestać myśleć o seksie z ojcem czy też z bratem. Inni mężczyźni przestali ją całkowicie interesować. W ciągu tych pięciu lat przespała się zaledwie z kilkoma i to głównie z chęci zachowania pozorów. Chociaż czasami miała ochotę przeżyć coś innego, wtedy również wskakiwała do łóżka z innymi gościami. Miała w końcu wolną rękę, ani brat ani ojciec nie robili jej z tego powodu wyrzutów. Jakby mogli? Przecież nie byli jej partnerami. Sami z resztą mieli wolną rękę w kontaktach z kobietami, ale korzystali z tego rzadziej niż ona. Powód był prosty....Aga była tak seksowną i atrakcyjną kobietą, że upojne noce w jej towarzystwie wystarczały im w zupełności. - I co, czysto? - zapytała Aga, gdy czuła, że palce Felka głębiej się już nie wedrą. - Czysto, czysto – odrzekł radośnie Felek. - Niezły pomysł miałeś z tą palcówką..... – pochwaliła niespodziewanie brata. - Naprawdę? – odrzekł zaskoczony. - Yhymmm.....gdyby nie fakt, że zaraz wpadną dziewczyny, już bym ci kazała zamienić te palce na kutasa... - No no no.....nie poznaje siostry.... – odrzekł Felek trzymając palce głęboko w jej odbycie wiercąc nimi we wszystkie strony. Miejsca było tam całkiem sporo, a Aga odczuwała każdy nawet najmniejszy ruch wewnątrz – To może jednak dasz się przekonać na krótką sesję z Wackiem w tyłku? - Hehehe.....teraz nie – odrzekła Aga – ale......później.....kto wie..... - Heheh, zobacz jak ...
... dwa paluszki mogą zmienić czyjeś zdanie.... - Wiedziałam, że tak będzie.....dlatego nie chciałam teraz nic zaczynać....no ale cóż....stało się. - To co....czyli mam się ciebie spodziewać w swoim pokoju? - Heh...zrobię co się da....ale nic nie obiecuję. Ok? - Spoko – odrzekł Felek po czym wyciągnął palce z tyłka siostry. - Ohhh – wysapała Aga czując ulgę towarzyszącą ponownemu zaciskaniu się zwieraczy – czyste masz palce, heheh? - Czyściutkie.... – odrzekł Felek podstawiając oba Adze pod twarz – chcesz posmakować? - Nie koniecznie.... - Czemu nie....z cipki nie raz mi wylizywałaś.... - Ale z tyłka to trochę inna sprawa.... - Boisz się, że ci zasmakuje? - Raczej, że puszczę pawia.... - Tylko w jeden sposób możesz się przekonać..... – Felek nie dawał za wygraną cały czas trzymając palce wyjęte z tyłka siostry przed jej twarzą. Aga przez chwilę przyglądała się im i zastanawiała się czy je wylizać. Wiedziała, że pewnie będą gorzkie, tak jak kutas Felka kiedy obciągała mu w pracy po tym jak zerżnął ją w dupę. Nie przepadała za tym smakiem, ale pokusa i tak była dość spora. - Może następnym razem..... – stwierdziła po chwili – nie chce mi się iść jeszcze raz myć zębów. - Jak chcesz..... – odrzekł Felek i zabrał rękę sprzed twarzy siostry. Ta w wolnym czasie wzięła do ręki jego kutasa i masując go utrzymywała w pełnym wzwodzie aż ponownie, jeśli zechce zatopi go w jej cipce. - To co.....wchodzisz jeszcze? – zapytała Aga mając oczywiście na myśli czy brat wkłada kutasa w jej pochwę? - ...