-
Piątkowy wieczór cz.II
Data: 10.06.2019, Autor: elastyczniemoralny, Źródło: Lol24
... Maćkiem i wibratorami. Pieprzyłam mojego sztucznego przyjaciela jak dziwka, napalona nimfomanka, która jedyne czego potrzebuje do życia do kutas. Sztuczny kutas cały zagłębiał się w moich bardzo mokrych i rozgrzanych szparkach. Moje ruchy były coraz szybsze, moja dupka nabijała się głęboko. Cipka zaczęła pulsować z rozkoszy. Włączyłam maksymalne wibracje, do szczęścia potrzebowałam tylko… i właśnie w tym momencie moje usta wypełniły się gorącą spermą Maćka. Tego właśnie potrzebowałam. Gorące soki zalewające moje gardło podziałały natychmiastowo i moje szparki przeszyła jednoczesna niezapomniana rozkosz orgazmu. Usiadłam mocno na wibratorze wkładając do głęboko w szparki, tak aby orgazm trwał jeszcze dłużej i był jeszcze silniejszy. Jednocześnie zlizałam z Maćka resztki spermy, która wylała się z moich ust na jego kutasa. Chwilę później wyjęłam mojego przyjaciela z moich szparek i odłożyłam na bok zamieniając go na "murzynka”, którego przyniósł Maciej. Klęcząc pomiędzy nogami Maćka włożyłam go pod siebie i jednym ruchem nabiłam na niego moją rozpaloną i zalaną soczkami cipkę. – Ładny widok. Prawda? Zapytałam. Maciek spojrzał na mnie, tak jakby czytał w moich myślach. Wiedział, że nasza zabawa się na tym nie skończy. Skąd on to wiedział. Ponownie zaczęłam pieścić ustami jego kutasa. Nie musiałam długo czekać, by stał się twardy. Pieszcząc ustami sterczącą pałę Maćka sprawiałam, że stawała się znów gotowa do działania, a moje usta mogły się znów nią cieszyć. – Mam dla ...
... Ciebie jeszcze jedną niespodziankę – powiedziałam, wyjmując z cipki mokrego od soczków pokaźnych rozmiarów sztucznego kutaska. Rozchyliłam kolanami jego uda i dotknęłam wibrującym "murzynkiem” jego jajeczek. Biodra Maćka wiły się na łóżku. Patrząc jak mu przyjemnie pieściłam go ustami i drażniłam wibracjami. Skierowałam główkę wibratora na jego dupkę. Spojrzałam na niego. Miał przerażoną minę i delikatnie kiwał głową. Tym razem nie przytakiwał. Nie spodobało mi się to co zrobił. Szybko skoczyłam do góry i usiadłam na jego klatkę. Chwyciłam dłonią za twarz zgniatając policzki. Spojrzałam głęboko w jego oczy. Nie musiałam nic mówić. Zrozumiał wszystko bez słów. Wyjęłam z jego ust stringi, a gdy chciał cos powiedzieć uderzyłam go dłonią w twarz. Zamilkł. Odwróciłam się plecami do niego siadając na jego twarzy. Liż – powiedziałam. Po chwili poczułam jak czubek jego języka zaczyna bawić się moją dupką. Pochyliłam się i włożyłam w usta jego kutaska. Wzięłam do ręki wibrator i jego czubkiem dotykałam wejścia w jego szparkę. Kiedy jego kutas był już dostatecznie twardy wyjęłam go z ust i splunęłam na "murzynka” dodatkowo go nawilżając. Skierowałam go na dupkę Maćka i wepchnęłam w środek. Poruszył biodrami. Nie chciał poddać się moim zabawom. Przycisnęłam cipkę mocniej do jego twarzy jedną ręką złapałam za kutasa mówiąc – chciałam to zrobić delikatnie, ale ty nie chciałeś. Wstałam z niego i moje stringi ponownie znalazły się w jego ustach, by nie mógł nic mówić. Usiadłam tyłem na Maćku ...