Pierwszy raz z ciocią
Data: 10.06.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku
... zostaniemy do rana, więc nie przejmuj się, jeśli nas nie będzie. Ponieważ rodzice byli umówieni na szóstą, więc całe popołudnie zeszło im na przygotowaniach do planowanej wizyty. Wreszcie wyszli, a my z ciocią zostaliśmy. Posiedziałem trochę w swoim pokoju, czytając i oglądając telewizję. W końcu postanowiłem się wykąpać, zjeść coś i położyć się spać. Poszedłem więc pod prysznic. Namydliłem się, puściłem wodę i zamknąłem oczy. Od razu wyobraziłem sobie swoją ciocię i to, co wyprawiałbym z jej dużym, chętnym ciałem, gdybym tylko mógł. Ręka sama powędrowała mi w dół, do mojego sterczącego przyjaciela, aby ściskać go i masować, a przed moimi zamkniętymi oczami przemykały najdziksze fantazje. A- czemu tak brutalnie traktujesz tego biedaka ? - usłyszałem tuż nad swoim uchem i ktoś wyłączył wodę. Zesztywniałem. Przede mną stała moja ciocia. Nawet nie zauważyłem, kiedy weszła. “Ale wdepnąłem”- pomyślałem sobie - “starzy mnie chyba zabiją. A na pewno nie obejdzie się bez kłótni ”.Pozostało mi tylko czekać, co będzie dalej. - No to pięknie - usłyszałem po chwili - twoja mama nie będzie zadowolona, jak się o tym dowie. - Chyba nie - odparłem głupio - ale czy musi się dowiedzieć? - Nie musi - odpowiedziała ciocia - ale ty musisz mi powiedzieć, o czym, a raczej o kim myślałeś, jak cię tu nakryłam. Dobrze wiem, że chłopcy myślą o jakiejś babce, robiąc takie rzeczy. Zrobiło mi się jeszcze bardziej głupio. Jak tu powiedzieć kobiecie trzy razy starszej ode mnie, że miałem ochotę kochać się z ...
... nią na wszelkie sposoby, że pragnąłem dotykać jej pulchnego ciała, ściskać i ssać wielkie piersi, a w końcu rozłożyć ją, bezbronną i posłuszną na wielkim łóżku w sypialni i wbijać w jej atłasową cipkę swój wielki sterczący pręt do utraty przytomności, albo dopóki ona nie zaczęłaby prosić o litość. Że marzyłem, żeby wzięła mi do ust. Całego, razem z jajeczkami, a potem wyssała i co do kropli połknęła mój gorący soczek. Że wiele dałbym, żeby móc ją przewrócić na brzuszek, wymierzyć jej kilkanaście lekkich klapsów w dużą, wierzgającą pupę, rozchylić gorącą pupę i wepchnąć się w jej małą, brązową dziurkę, ciasną i przyjemną. - No co, usłyszę coś od ciebie? - ochrypły głos cioci przerwał moje przemyślenia. - Myślałem... myślałem o tobie, ciociu - wydusiłem w końcu. - Dlaczego akurat o mnie? - spytała, trochę zaskoczona. - Bo jesteś.... jesteś piękna - A to dobre! No to powiedz, mój mały zbereźniku, co ci się tak we mnie podoba. - Wszystko, ale najbardziej twoje piersi. - Dlaczego akurat one? - Są takie śliczne, duże, gorące.... - Skąd wiesz ? - Nie wiem, ale na pewno takie są. - Tak myślisz, mały świntuchu? Kończ mycie i za pięć minut widzę cię u siebie w pokoju. Pokażę ci, co czeka niegrzecznych chłopców. Byłem przestraszony, ale i trochę podniecony. Opłukałem się, narzuciłem piżamę i zapukałem do pokoju cioci. Zawołała mnie, więc wszedłem i to, co zobaczyłem zaskoczyło mnie tak, że stanąłem jak wryty. Ciocia siedziała na łóżku, popijając drinka. Ubrana była w krótką koszulkę na ...