1. Mam zajebistego ojca


    Data: 12.06.2019, Kategorie: Geje Autor: HOMO, Źródło: Pornzone

    Całe zajście miało miejsce pod koniec roku szkolnego. Średni wzrost, szczupły, dosyć bardzo owłosiony jak na swój wiek. Gej, który nie spodziewał się, że taki będzie jego pierwszy raz.
    
    Jestem jedynakiem. Mieszkamy z ojcem sami, ponieważ matka 2 lata temu wyjechała za granicę pracować, jednakże jak tylko może stara się do nas przyjeżdżać jak najczęściej i jak najdłużej. Ojciec za to czasem pracuje w domu albo w siedzibie firmy. Jednak nie na tym historia polega, a na niespodziewanym przeżyciu.
    
    Pamiętam że była sobota. Za tydzień konferencja klasyfikacyjna. Ja się nie musiałem jednak tym przejmować. Uczę się dobrze, więc tyle co mi zostało do dawać rówieśnikom z klasy korki. Dzień był przepiękny. Ciepło, słonecznie, na niebie żadnej chmurki. Miałem zamiar pojechać nad rzeczkę za miasteczkiem. Nikt tam nie bywa, więc było to jedno z moich ulubionych miejsc do spędzania wolnego czasu. Jednakże plany zostały przekreślone przez pewną sytuację. A było to tak:
    
    Była godzina 10:00. Nie miałem już więcej ochoty na spanie, więc po prostu wstałem. Ubrałem się, umyłem i poszedłem zjeść śniadanie. Na dole w kuchni zastałem karteczkę, z której wyczytałem, że ojciec musiał pojechać do firmy w pilnej sprawie i że nie wie kiedy wróci. Pogoda była piękna, więc jadłem na tarasie za domem. Jak skończyłem to nie miałem nic innego do roboty, dlatego odpaliłem lapka i zacząłem przeglądać internet. Za jakieś pół godziny naszła mnie ochota na walenie. Nie miałem żadnych przeszkód. Ojca ...
    ... nie było i najprawdopodobniej wróci za parę godzin, a ostatni raz waliłem dobre 3 tygodnie temu. Ponieważ jarały mnie stosunki Syn x Ojciec od czasu do czasu marzyłem o zrobieniu tego ze swoim ojcem. Jest trochę ode mnie wyższy, ma nadwagę ale i tak niejedna osoba chciała by to z nim zrobić. Nieraz widziałem go bez koszulki. Wspaniały, owłosiony tor, zajebista klata, nawet ten brzuch. Pośladki ma wielkie i takie, że aż proszą się, żeby się nimi zająć. Mój ideał, których mało.
    
    Poszedłem do łazienki do kosza na pranie, w poszukiwaniu boksów ojca. I znalazłem. Czarne, duże, a w miejscu penisa widniała duża, biała plama zeschniętej spermy. Przyłożyłem sobie je do nosa. Wspaniały zapach jeszcze przez długo oplatał mi umysł. Przepocone i ospermione, idealna kombinacja. Wziąłem je i poszedłem do salonu na dużą kanapę. Jednak kiedy tam dotarłem, spotkałem jego. Stał nad laptopem oglądając to, co ja miałem zamiar obejrzeć. Patrzył tak z uśmiechem, a w spodniach zrobiła się górka. Kiedy mnie zobaczył uśmiechnął się i przywitał.
    
    - Hej młody.
    
    - Co tak wcześnie? – Odpowiedział jak gdyby nigdy nic.
    
    - A co? Chciałeś, bym był dłużej? – Zapytał.
    
    - Wiesz…a w sumie widzisz.
    
    - No widzę. – Zaśmiał się. Nie minęła chwila, kiedy zaczął się rozbierać…do naga. W końcu został tylko w samych boksach, granatowych. Ja stałem nieruchomo z mieszanymi uczuciami. Mimo, że chciałem z nim to zrobić, to jednak byłem zmieszany. Myśleć a być, dwie różne rzeczy, jednak zamurowało mnie tak, że ...
«123»