-
Sara i koledzy z pod sklepu
Data: 12.06.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Sara, Źródło: Fikumiku
... znałam. Pan Janusz i Darek byli bardzo uprzejmi zawsze dla mnie. Byli skłonni odstopic nawet czasem od zakupu wina aby dołożyć mi do fajek. Zawsze ich czestowalam czasami postalam chwilę z nimi by pochłonąć kilka ciekawych newsów z osiedla. Tego dnia jednak wyglądało to trochę inaczej. Byli już nieco podchmieleni. Nagle usłyszałam jak woła mnie pan Darek. - Sara ! Królowo złota wyglądasz tak seksownie... Obróciłam się i podeszłam do nich kocim krokiem -Dobrywieczor panom . - odpowiedzialam z zalotnym uśmiechem po czym szybko dodalam -Niestety nie mam dziś żadnych drobnych. Na co pan Janusz odpowiedział bełkoczącym głosem - Ale nam nie o to chodzi. Chcieliśmy trochę pogadać z panienką. Nie miałam zbytnio czasu i chęci ale do głowy przyszedł mi pewien pomysł. Nadal byłam rozpalona po spotkaniu z panem Leonem. Czułam wielkie podniecenie które nie chciało ze mnie zejść . Widziałam jak na mnie patrzą i jak im stają kutasy co jeszcze bardziej nakręciło mnie do tego żeby zrealizować niecny pomysł. Staliśmy w szczycie sklepu stała tylko jedna lampa. Postanowiłam że ich trochę nakręce jak na młodą diablice przystało . Upuściłam klucze które otrzymałam w dłoni. Schyliłam się po nie stając do nich tyłem ina wyprostowanych kolanach . Czułam jak mini podgina się i uchyla pół mojego jedrnego tyłka bez bielizny. Niemal czułam jak dotykają mnie wzrokiem. -upss. Przepraszam - odpowiedziałam na całą zaistniała sytuację poprawiając mini w dół. Zauważyłam na ich kroczach mega namioty. Nie ...
... mieli kobiety od 2 lat. Mieszkali właściwie pod sklepem. Musieli mieć ogromne jądra . Nie wierzyli własnym oczom. Widzieli golą dupe nastolatki. Byłam pewna że nabrali na mnie ochoty i nie mylilam się pan Darek złapał mnie w pasie i przyciągnął do siebie nerwowo rozglądając się czy nikt nie idzie. Zamruczalam. -Sara jesteś taka śliczna i seksowna młoda dziewczyna... Nie dotykałem kobiety od ponad dwóch lat, nie mówiąc już o tak młodej... Czy ... Czy pomoglabys nam... - belkotal Darek. Janusz odstawil flaszke nie widząc mojego sprzeciwu czy odmowy na posuniecie Darka zaszedł mnie od tyłu gdy Darek trzymał mnie w biodrach i macal po tyłku. Słyszałam jak dyszy. Odlozylam torebkę na ziemię i zlapalam Darka z krocze całą garścią masując wypukłość . Czułam się Bosko. W kręgu zainteresowania pijaków po 50 tce. Ich woń była lekko nie do zniesienia ale po kilku chwilach przyzwyczaiłam się. Poczułam namiot Janusza na moim tyłku ocierał się o mnie jak zwierz. Obaj byli bardzo napaleni. Przypomniała sobie że niedaleko w parku jest opuszczony dom , raczej jego części. Zaproponowała im udać się tam i dokończyć igraszki. Przeszliśmy kawałek szłam pierwsza. Panowie co jakiś czas zataczając się oblapiali mój tyłek który był opiety miniowka. Gdy doszliśmy do rudery zaproponowałam panom aby sie rozebrali z dolnej garderoby. Sama usiadłam na murku zakladajac nogę na nogę i przyglądając się jak dwóch meneli rozbiera się dla mnie . Było dość ciemno ale trafiały delikatne snopy światła przez dziury w ...