Gwałt
Data: 18.06.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: homos, Źródło: Pornzone
Treść jest jedynie moją wyobraźnią.
Mam 16 lat, więc chcąc nie chcąc, robię wszystko na przekór starszym.Tego dnia kumpel robił domówkę, a ja miałem areszt domowy, i oczywiście nie mogłem na nią iść. Kiedy starsi wyszli z domu wymknąłem się przez okno. Było już dość ciemno a do domu kumpla miałem ok 25 minut na piechotę, na dodatek przez las.
Będąc niedaleko domu kumpla usłyszałem że ktoś za mną idzie, odwróciłem się lecz nikogo nie zauważyłem, więc obróciłem się żeby iść dalej, lecz ktoś przyłożył mi do ust nasączony czymś wacik.
Obudziłem się przywiązany do łóżka i cholernie bolała mnie głowa więc nie zdawałem sobie z niczego sprawy, rozejrzałem się po pokoju, i uświadomiłem sobie że jestem nagi, szarpnąłem rękami i poczułem ból. Syknąłem cicho i poczułem że ktoś zaczął mnie dotykać. Spojrzałem na niego. Był to wysoki przystojny mężczyzna w czarnym podkoszulku i siwych trochę za dużych dresach. Fakt że byłem jeszcze... dziewicą nie przeszkadzał mu w niczym, oczywiście, dla niego lepiej bo kto chce ruchać kogoś kto ma już to za sobą.
Zaczął mnie całować, wtedy dopiero uświadomiłem sobie co się dzieje, odwróciłem głowę i starałem się mu wyszarpać, złapał mnie za głowę
- nie szarp się.. nie będzie wtedy boleć - mruknął mi w usta. Mimo jego.. "obietnicy" nie chciałem tego, więc dalej się wyrywałem. Złapał mnie mocno za biodra, usiadł mi przy buzi wkładając swojego kutasa w moje usta, włożył go od razu całego, nie zważając na to że się nim dławię, zaczął ...
... rosnąć w moich ustach, przeraziłem się wtedy jeszcze bardziej, na oko miał 17 cm i był gruby. Moja dupcia jeszcze nie miała niczego w sobie, zawsze myślałem że zrobię to z kimś kogo kocham.. Wtedy on wyjął go z moich ust i zaczął smarować wazeliną moją dziurkę, wtedy łzy spłynęły mi po polikach
- nie prosze.. nie chce błagam nie - szeptałem wyrywając się, on złapał mnie mocno i zaczął uspokajać
- Ej ale cicho no - zaśmiał się - spokojnie ciiiiii - szepnął mi w usta, łzy cały czas leciały mi po polikach, a on ścierał je tylko delikatnie kciukiem.
Poczułem że wchodzi we mnie, zacząłem krzyczeć, wtedy na prawdę tego nie chciałem. Chciałem zrobić to z kimś wyjątkowym, a on nim na pewno nie był. Wszedł we mnie od razu cały. Cholernie bolało... Lecz on zaczął się we mnie poruszać całując moją szyję, ból zaczął powoli przechodzić, lecz cały czas się szarpałem
- młody uspokój się - warknął mi cicho w usta, wtedy na prawdę się przeraziłem. Wziął mojego penisa w rękę poruszając nią przyspieszając jednocześnie, zacząłem jęczeć głośno piszcząc, pocałował mnie żebym się uspokoił, lecz to nie było proste, zaczął mnie całować po szyji, robiąc mi mocne malinki. Wtedy usłyszałem że sapie coraz głośniej, poczułem ciepły płyn w w sobie. Zamknąłem łzy zapłakany, pocałował mnie jeszcze raz czule
- Kamiś cii - szepnął mi w usta, skąd on znał moje imie?! No ale trudno, stało się, pomyślałem.
- Z-zos-taw mn-nie już pr-pro-proszę - wyszeptałem panicznie, po czym usłyszałem:
- Kamil ...