Nowa znajomość i nieziemska siostrzyczka - Opowiadania Erotyczne

Nowa znajomość i nieziemska siostrzyczka

... Zobaczyłem, że na korytarzu ciemno. Tylko przez szybę od drzwi mojej siostry wylewała się smuga światła od laptopa. Pomyślałem, że się nie ubiorę i szybko lecz cicho przeszedłem korytarzem do swojego pokoju i zamknąłem się na klucz. Wysłałem nagie foty Maćkowi. Znowu wsadziłem palce w odbyt. Gwałciłem się przez dobra pół godziny. Potem usiadłem na łóżku. I zacząłem walić gdy sperma wylała się na moją rękę, wsadziłem w nią język i zacząłem po niej rozmazywać. W końcu ją wyssałem. Schyliłem się do Guffiego (mojego penisa) i zacząłem smyrać go językiem. Lekko dotykałem główki ustami. Po moich igraszkach, zaczęło chcieć mi się sikać. Nadal nagi otworzyłem powili drzwi. Wyjrzałem na korytarz i pomknąłem to toalety. Wracając usłyszałem stęki. Wydobywały się z pokoju Agnieszki. Podszedłem, drzwi były minimalnie uchylone. Akurat widziałem łóżko. Siedziała na nim Aga, cała naga. Nie widziałem go ale patrzyła się w laptop, z niego były dźwięki. Ona oparta o ścianę była bokiem do mnie. Masowała swoją brzoskwinkę. Penis stanął mi od razu. Był gotowy do działania. Nagle Aga złapała za wielkiego zielonego dildosa. "Skąd ona ma takie rzeczy" mruknąłem do siebie. Włożyła go powili. Zaczęła poruszać nim. Co chwila zwiększała tępo. Po 10 minutach już wkładała go całego z wielkim rozmachem. Przez ten czas zdążyłem się spuścić. Gdy go wyjęła. Wyleciały soki. Była strasznie spocona. Wstała i zniknęła mi z pola widzenia. Czekałem chwilę lecz nic. Ciekawski, uchyliłem lekko drzwi. Zaskrzypiały. ...

... Stanąłem bez ruchu. Zimny pot spływał mi po policzkach. Bałem się nadchodzącej chwili. Wstała i podbiegła do drzwi. Otworzyła całe. Teraz naga stała przymnie. Mogłem patrzeć. Krzyknęła coś do mnie ale nie zrozumiałem. Patrzyłem się na cycki. Za drugim razem do mnie dotarło i zerknąłem na jej twarz. -Marcin! Co ty robisz?! Zdałem sobie sprawę, że trzymam w ręku wielkoluda. Spojrzała na niego, a potem znów na twarz. Tym razem widziałem nie złość lecz łagodny uśmiech. Milczałem. Spojrzałem teraz na jej biurko. Stały trzy szklane puste butelki po piwie. Powinienem coś na to powiedzieć jako starszy brat, bo sam nie pije. Ale teraz nie mogłem. Staliśmy chwilę w milczeniu. -Widziałeś jak się masturbuję, teraz ty musisz pokazać mi jak to robisz. -powiedziała Nie wiedziałem czy dobrze usłyszałem. Stałem wryty. -Na co czekasz? No chodź. Wszedłem. Usiadła na łóżku. Zrobiłem to samo. -Wal - powiedziała Złapałem za fjuta i zacząłem. Lekko zdejmować naplet. -Szybko! - rozkazała. Sama pocierając swoją pusie. Trwało to długo gdyż nie dawno się spuściłem, ale poczułem w pistolecie nowy ładunek. -Dochodzę -Dobrze spuść mi się na cycki. Zrobiłem jak rozkazała. Następnie kazała mi rozsmarować to po nich. Nie śmiałem protestować. Były wspaniałe. Sutki strasznie jej stały. Złapała mnie za rękę i położyła na górkach. Masowałem, były strasznie jędrne. Zacząłem je lizać. Po paru minutach odepchnęła mnie i wystawiła w moją stronę śliczną maleńką stópkę. Wiedziałem o co chodzi. Lizałem je i całowałem. ...