dziwna prośba, nietypowy cuckold - Opowiadania Erotyczne

dziwna prośba, nietypowy cuckold

Losy każdego z nas idą dziwnym torem, uczymy się mamy marzenia, mamy przyjaciół i wielkie plany.

Wychowałem się na dość biednym osiedlu, w takich warunkach człowiek przywiązuje się do swoich kolegów traktując ich jak najbliższą rodzine, mimowolnie wiążąc z nimi przyszłość.

Też miałem takiego kolege, mieszkaliśmy z Radkiem drzwi w drzwi, razem do szkoły razem na podwórku, sielanka. Zanim skończyliśmy szkołe był plan wyjazdu za granice, zarobić i otworzyć coś w Polsce,

Takie plany często nie wypalaja, naszym ekspertem od demolki stała się ona Gabryśka, typowa blondyneczka szczupla, wysoka, dziewczęcy wręcz piskliwy głosik, niby cicha ale wszystko spieprzyła.

My już pełnoletni, ja planuje gdzie i po co można jechać, gdzie się da zarobić, a radek całkiem nieobecny, smsy telefony do niej od niej, i tak wkoło.

Wyjazd odszedł na daleki plan, tłumaczyłem Radkowi że ona jeszcze jest młoda, trzy lata mlodsza od nas, niech myśli o przeszłości a nie o tym żeby poruchać. Nie słuchał, nie chciał słyszeć. Na dwa miesiące przed końcem roku bum, Gabi jest w ciąży, szybkie wesele, szukają mieszkania, wtedy już byłem pewien że będę trzecim, a w niedlugim czasie czwartym kołem u roweru, kompletnie niepotrzebny.

Ja wyjechałem, najpierw ogórki w niemczech, potem jabłka, praca na magazynie, a jeszcze potem jak weszliśmy do Unii to wyspy. Miesiące zmieniły się w lata, kontakt się urwał, ale dzięki portalom społecznościowym z powrotem się odnowił. Gadaliśmy z Radkiem jak kiedyś, ...

... dziecko mu podrosło, ale nadal bieda w domu jaką miał. Przy nastepnym wyjeździe obiecałem sobie że do niego podskocze.

Okazja się trafiła niedługo po naszej rozmowie, poinformowałem go ze będę zjeżdżał na wesele i przyjade dwa dni wcześniej to z nim się spotkam. Miesiąc później stałem na dworcu czekając na niego.

Nic się nie zmienił, nadal wyglądał jak patyczak z czarną czupryną. Uściskaliśmy się i zaczeliśmy gadać co tam u nas nowego itd. Z rozmow przez internet wiedziałem że pracuje i spłaca pożyczke wziętą na mieszkanie, spłaca kredyt na samochów no i że Nie jest ciekawie.

Mieszkał po d**giej stronie miasta i pomimo ciasnoty w jego dwupokojowym mieszkaniu zaproponował żebym u niego został, chciałem wracać do rodzinnego domu ale nie chciał o tym słyszec, dziecko na noc miało do babci iść więc zrobimy sobie bibe.

Zrozumcie mnie nie chciałem się zwalać mu na chate, siedzieć pić i udawać ze to w porządku, szczególnie że będzie tam ona, ale parę piw w barze przy dworcu mnie przekonało że może i tak łatwiej, w razie co wezme taksówke i tyle. Dziwiło mnie też że Radek powoli się upija, dopiero była 16,a on już troche seplenił, w latach szkolnych piliśmy razem może podrabianej wodki zagryzając piwem lub winem i każdy szedł prosto do domu.

U niego siedziała Gabi z ich córeczką, widziałem po jej wzroku ze chyba nie jest zadowolona z mojej wizyty więc planowałem szybko się zwinąc. Mała dostała ode mnie torbe cukierków i parę zabawek, nic szczególnego większość kupiłem w ...