-
Dziecko.18
Data: 29.06.2019, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... używanie... Klęknęłam i rozpięłam spodnie do końca. Gdy ściągałam slipy... usłyszałam jęk... ale nie mój, tylko tych dwóch cipek, co przyszły z mężami. Był mniejszy do Khalida, ciut, ale mniejszy, uśmiechnęłam się, wejdzie, kasa moja i przyjemność moja, idealnie. Takie interesy to mogą być... Zaczęłam go pieścić. Najpierw pocałunki, jakbym się z nim witała, leżał i był niesamowicie przyjemny w dotyku. Jego grubość bez stania, była większa, niż pewnie tych mężusiów. Gdy chciałam go włożyć do buzi znowu odezwała się jego żona jędza... - Może trochę szybciej... I wtedy on stanął na wysokości zadania... - Zamknij się... ona jest dla mnie, a nie dla ciebie... - Kaśka, daj spokój, też chcemy się nakręcić tym widokiem... zawołały pozostałe dwie laski. - To może chcecie też się dać zerżnąć... - Ja chętnie... powiedziała szybko jedna z nich... Spojrzałam się na nie... wypieki na twarzach, świecące oczy i uśmiech... - Ja również...d**ga... - Chwila panie, a my nie mamy nic do powiedzenia ? Faceci... co wy wiecie o naszej seksualności, jak zaczynamy, to tylko po to , aby skończyć... A one najwyraźniej już były nakręcone. Wróciłam do obciągania, był duży, ale miękki, to dawało nawet przyjemność, bawiłam się jak cukierkiem... - Kiedy chcesz ? - Mogę już... Zapytałam się celowo, bo wiem, że bardzo duże kutasy nie stają do końca, ale taki w pół miękki jest dużo przyjemniejszy w tyłku...cholera, zaczynam być fachowcem... Wstałam, ...
... sukienka spadła na podłogę, Anka zaraz ją wzięła, a ja wypięłam tyłeczek... - A co ty tam masz, zawołały laski...? - To korek analny, do rozszerzania tyłka... powiedziała Anka... aby potem nie bolało... - Ale on ma potwora... - Rano miałam dwa razy większy korek włożony, zaraz się przekonamy czy dam radę... rzuciłam... Ich zdziwienie było bezcenne... Paweł zaczął smarować sobie żelem kutasa, ja wyciągnęłam korek, podszedł, klęknął i pocałował mnie w tyłek, potem językiem dojechał do dziurki... - Nie przesadzaj...znowu rzuciła żonka... - Stul pysk... wrzasnął, wszystko musisz spierdolić... Odłożył żel, podszedł do niej i walnął ją z liścia... - Wypierdalaj stąd... Chwycił za rękę i wyprowadził do d**giego pokoju... - Przepraszam...za nią... Zaczął smarować mi tyłek żelem, a po minucie usłyszeliśmy trzask drzwi... - Teraz będzie spokój... A na mnie, to walnięcie jej, jak zwykle podziałało, jakbym to ja dostała... podniecenia wzrosło natychmiast... - Zaczynaj rycerzu... mój tyłek jest gotowy. Klęknęłam i wypięłam się... - Ja już nie mogę... zawołała pierwsza laska... - Ja też zaraz nie wytrzymam... d**ga... - Kobietki uspokójcie się... powiedział jakiś mąż... - Zamknij się... warknęły.... Oj, podniecenie bierze górę nad rozsądkiem... - Może trochę ciszy i skupienia, powiedział Paweł... - Ok, ok... Przyłożył główkę do tyłka.... poczułam chłód żelu... rozluźniłam się jak najmocniej mogłam, mam już małą wprawę, ...