Rozdziewiczony
Data: 01.07.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Xavier, Źródło: Pornzone
... dominujący.
W końcu gdy przestaliśmy się lizać pchnął mnie lekko na maskę samochodu tak, że oparłem się o karoserię pośladkami. Paweł zdjął swój bezrękawnik odsłaniając zajebisty sześciopak i umięśnioną klatę, która prezentowała się jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Patrząc na niego myślałem, że nie wytrzymam i się z miejsca spuszczę, sytuacja podniecała mnie do tego stopnia, że byłem gotów na spełnienie każdej jego zachcianki. Uwolniony z ostatnich części garderoby Paweł podszedł do mnie i ponownie zaczął namiętnie całować. Nasze chuje ocierały się o siebie gdy nasze ręce błądziły po naszych ciałach. W końcu jednak zdecydowanym ruchem odwrócił mnie tyłem do siebie i pchnął tak, że tułowiem wylądowałem na masce wypinając przy tym tyłek w jego stronę.
Zamknąłem oczy i zacisnąłem szczęki przygotowując się na przyjęcie jego wielkiego kutasa, ale ku mojemu zaskoczeniu poczułem na moim kakaowym oczku coś ciepłego i wilgotnego a na pośladkach uścisk jego silnych dłoni. Uczucie było nieziemsko zniewalające, Paweł jeździł językiem po moim wygolonym rowie co jakiś czas wpychając go w moją dziurkę. Jęczałem jak szalony, mój fiut ocierał się o karoserię potęgując moje doznania.
- Zaaaajebiście. Nie przestawaj proszę... - jęczałem. - Nie przyzwyczajaj się, rimm tylko przy rozdziewiczaniu heh. - odpowiedział Paweł odrywając się na chwilę od mojego tyłka. O kurwa... chcę być rozdziewiczany codziennie... - jęczałem rozmarzony, gdy ponownie zaczął mnie pieścić. Kilka minut później ...
... gdy już byłem niemal na skraju orgazmu Paweł oderwał się od mojego tyłka. Odwróciłem się i kątem oka zauważyłem jak z leżących obok dresów wyciąga paczkę gumek a następnie otwiera jedną i nakłada na swojego sztywnego kutasa. Odwróciłem wzrok przygotowując się na nieuniknione. Poczułem jak Paweł nachyla się nade mną.
- Teraz zaboli, ale później będzie nieziemsko. - wyszeptał mi na ucho.
W odpowiedzi jedynie pokiwałem głową i zacisnąłem szczęki. Na tyłku poczułem tym razem chłodną wilgoć, chyba jakiś żel. Zacząłem się bać w końcu miał mi zapakować 19cm, sporego kutasa w tyłek a to zupełnie inny kaliber niż sporadycznie używane przeze mnie 16cm dildo. Już prawie miałem spanikować gdy poczułem jak zaczyna jeździć fiutem po moim rowie i jak układa dłonie na moich biodrach. Ten dotyk sprawił, że postanowiłem, że nie mogę się wycofać.
Poczułem jak główka jego fiuta naciera na mój stawiający opór zwieracz, który po kilku chwilach zaczął ustępować wpuszczając intruza do środka. Przeszył mnie potworny ból, momentalnie z moich ust wyrwał się tłumiony krzyk. Jednak Paweł nie ustępował napierając na mój tyłek i zagłębiając się milimetr po milimetrze w moje wnętrze. Z moich oczu ciekły łzy a z ust co chwilę wyrywał się jęk bólu, chciałem uciec, ale samochód o który się opierał skutecznie mi to uniemożliwiał. Poczułem jak Paweł przenosi swoje dłonie z moich bioder na ramiona po czym ponownie zaczyna się wbijać w mój tyłek. W końcu poczułem jak jego ciało opiera się o mój tyłek a ...