Tabu w sypialni cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Tabu w sypialni cz.1

... zmysły Wiolety. Ale w pewnym momencie Wioleta, tleniona blondynka, wydała z siebie głos i żeby nie pogarszać żenującej sytuacji krzyknęła na smutnego kundla. Sytuacja zdawała się wrócić do normalności.

- "Myślę, że wkradł się tu chyłkiem, zwabiony moim zapachem" próbowała racjonalnie wytłumaczyć zdarzenie Wioleta.

- "Więc go nie wyrzucamy?" z uśmiechem zapytał Jacek.

- "Oczywiście, że wyrzucamy, a jeśli to się w przyszłości powtórzy, będzie oznaczać koniec jego mieszkania w domu!" odpowiedziała Wioleta, z równie uśmiechniętą twarzą.

Jacek zatem wstał z łóżka i wyprowadził Nadira z łóżka i sypialni.

Jednak to nieoczekiwane wydarzenie dostarczyło Jackowi niespodziewanego podniecenia, impulsu do pobudzenia , a Wioleta szybko zauważyła, że szaleje na wciąż twardym sportowcu.

- "Co sprawiło, że znów stanął??" spytała, wskazując na twardego jak skała członka Jacka...