1. Szara myszka.


    Data: 29.05.2018, Autor: Vinylz, Źródło: Lol24

    Ostatnio w clubie zauważyłem zajebistą laskę.
    
    Tańczyła na stole w krótkich spodenkach i bardzo skąpej bluzeczce.
    
    Podszedłem bliżej i zamarłem...
    
    To była Kaja, jedna z największych kujonek w mojej klasie.
    
    Do tej pory nigdy nie zwróciłem na nią uwagi, była cicha, bardzo dobrze się uczyła, stroniła od męskiego towarzystwa.
    
    Zauważyła, że się jej przyglądam, uśmiechnęła się uwodzicielsko, a mnie aż zwaliło z nóg.
    
    Zeszła ze stołu...podeszła do mnie i zaczęliśmy po prostu tańczyć.
    
    Po zamknięciu clubu zaproponowała żebyśmy do niej pojechali.
    
    Zaraz po wejściu do klatki rzuciła się na mnie.Kompletnie mnie to zaskoczyło !
    
    Czułem jak mi staje. Kaja zaczęła mnie rozbierać, a gdy już stałem przed nią nagi pchnęła mnie na łóżko i pozbyła się swoich ubrań.
    
    Podeszła do mnie nachyliła się i wzięła GO do buzi. Cały aż zadrżałem...wirowała po nim językiem, byłem po prostu wniebowzięty.
    
    Gdy byłem już prawie u szczytu wyjęła GO z ust.
    
    Zanim zdążyłem zaprotestować usiadła na mnie i zaczęła się poruszać.
    
    Chwyciłem do rąk jej duże piersi i próbowałem za nią nadążyć.
    
    Stwierdziłem, że ...
    ... teraz to ja muszę trochę przejąć pałeczkę, więc zepchnąłem ją z siebie.
    
    Teraz to ona leżała na plecach, rozsunąłem jej uda i mocno w nią wjechałem.
    
    Pisknęła i zaczęliśmy dalszą zabawę.
    
    W końcu oboje krzyknęliśmy z rozkoszy i znieruchomieliśmy po orgazmie.
    
    Nie dałem Kai odpocząć...zacząłem całować ją po całym ciele, od szyi, potem piersi, brzuch, aż wreszcie zacząłem lizać ją TAM.
    
    Starałem się jak najlepiej, czułem jak jej ciało wiło się po moim każdym dotyku...
    
    Znów krzyknęła i doszła...
    
    Po tym zasnęliśmy jak dzieci...Bardzo dobrze mi się spało gdy nagle się obudziłem.
    
    Zobaczyłem Kaję jak znów trzyma go w ustach i chichocze na widok mojej miny.
    
    Pomyślałem "Jejku co za kobieta!".
    
    W końcu poczułem zalewającą mnie falę rozkoszy, całe moje nasienie wylądowało na jej piersiach.
    
    Nic nie powiedziała, tylko znów się uśmiechnęła.
    
    Zaproponowała żebym poszedł z nią pod prysznic, tak też zrobiłem.
    
    Na wzajem umyliśmy swe ciała, a potem znów wskoczyliśmy do łóżka i wyczerpani zasnęliśmy...
    
    Jednak pozory mylą, nie wszystkie szare myszki są takie grzeczne jak nam się wydaje :D 
«1»