1. spelniona fantazja z nieletnim prawiczkiem.


    Data: 09.07.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Natka, Źródło: Fikumiku

    Czesc wam. Jestem Justyna i jestem atrakcyjna 35 - letnia kobieta. Kazdy ma swoje dziwne i rozne fantazje oraz fetysze. Ta historia a zarazem moja fantazja ktora nizej opisze nie spodoba sie wielu osobom ale nie obchodzi mnie to. Jestem bezdzietna singielka i w dodatku nimfomanka. Zawsze marzylam o seksie z nastoletnim prawiczkiem. Moja najwieksza erotyczna fantazja. Mieszkam sama. Pewnego wieczoru wybralam sie na zakupy po jakies ciuszki. W jednym ze sklepow spotkalam pewnego mlodzienca ktory zaoferowal mi pomoc w noszeniu tych wszystkich pakunkow. Zgodzilam sie. Juz w tamtej chwili zaczelam niecenzuralnie o nim myslec. Wygladal na starszego a po krotkiej zapoznawczej konwersacjii okazalo sie ze akurat tego dnia konczy 16 lat. Szlismy do mojego domu przez park i z przebiegu rozmowy stwiedzilam ze to bardzo sympatyczny chlopak. Bylo t okolo 19. Zaproponowalam bysmy odpoczeli troche na lawce. W okolicy nie bylo nikog wiec pstanowilam dzialac. Mial srednia spodnice i z bielizn mialam na sobie tylko stanik. Od dawna nie nosze majteczek:) Polozylam dlon miedzy uda. Rozchylilam je. Podnioslam kiecke ponad pas i zaczelam ...
    ... jezdzic po swojej cipce. Chlopak sie zarumienil i dlatego tez by sie rozluznil wzielam jego dlon i umiescilam miedzy nogami. Stanal mu. Widzialam to. Zdjelam jego dresy wraz ze slipami i zaczelam zajmowac sie jego srednim ptaszkem. Szybko wystrzeil w moich ustach.Po tym w koncu odzyskal glos i powiedzial ze jest prawiczkiem. Najwyzszy czas to zmenic odpowiedzialam zalotnie. Znowu mu stanal. Usiadlam na jego kutasku plecam do niego. Na poczatku widzialam ze go zabolalo bo zerwal mu sie napletek. Delikatnie go ujezdzalam powoli przyspieszajac. Zaczal stekac. Rowniez zaczelam szybciej oddychac. Wlasnie spelnialo sie to czego bardzo pragnelam. Bardzo pobudzona w koncu zaczelam go mocno i szybko ujezdzac w parku na lawce gdzienw kazdej chwili mogl nas ktos przylapac. Zblizalam sie do szczytowania. Czulam ze moj mldziak tez. Doszlismy rownoczesnie. Glosno jeczala, za dobrze mi bylo by myslec o innych. Spuscil sie we mnie. Zeszlam z niego i zaczelam calowac. I wtedy powiedzialam ze to nie koniec bo jeszcze czeka nas pare rund w moim mieszkaniu. Widzialam po minie jak bardzo sie ucieszyl. Ale to w nastepnym opowiadaniu. Muaa ;* 
«1»