Magdalena, moja żona - Opowiadania Erotyczne

Magdalena, moja żona

... pieściła jego jądra, dostarczając Adamowi kolejnych powodów do westchnień rozkoszy. Co kilka głębokich ruchów głowy, wyciągała go z ust i lizała od nasady aż po główkę, patrząc w płonące żądzą oczy męża. W pewnej chwili położyła dłoń na karku męża i odwracając się od kutasa Adama przyciągnęła Tomka do siebie i pocałowała namiętnie. Jej język wsunął się w jego usta zanim zdążył zaprotestować. Całowała go dłuższą chwilę, po czym wróciła do obciągania. Powtarzała tą czynność kilka razy aż mąż zupełnie się oswoił ze smakiem penisa kochanka w jej ustach. Kiedy Adam nacieszył się już pieszczotami Magdy, odsunął się id niej uklęknął na łóżku i poprosił żeby wypięła się dla niego ładnie. Po tych słowach Tomaszowi zawirowało w głowie, patrzył jak zahipnotyzowany, na nagą żonę, obracającą się1) na czworakach tyłem do Adama i wypinającą swoją seksowną pupcię. Położyła się w pościeli z pupą wypiętą pod sam sufit i czekała na ogiera który ją pokryje. Nie musiała czekać długo, ponieważ kochanek wbił się w nią niemal natychmiast co skwitowała głośnym jękiem. Złapał ją mocno za biodra i zaczął posuwać rytmicznie. Oboje jęczeli i sapali. Tomek natomiast usiadł z przodu i niemal oszalały z podniecenia masował swojego kutasa. Magda patrzyła co jakiś czas na niego zamglonym wzrokiem, w końcu złapała jego dłoń i ścisnęła mocno. Chwilę później szczytowała krzycząc głośno i ściskając jego dłoń z całej siły. Adam niestrudzenie rżnął swoją kochankę. Brał ją coraz mocniej i szybciej. Jęczała nadal w ...

... przedłużonym orgazmie. Jej ciałem wstrząsały kolejne spazmy, kiedy poczuła jak łapie ją za kark, dociska do pościeli i wbija kutasa najgłębiej jak potrafi. Wypięła jeszcze mocnej pupę aby ułatwić mu wejście. Wiedziała co zaraz nastąpi i chciała tego. Chciała poczuć jak zacznie pompować w nią swoje nasienie. Bała się co powie mąż, czy to nie zbyt wiele, ale nie była w stanie tego zatrzymać. Pierwsza fala gorącej spermy zalewająca jej wnętrze, spowodowała kolejny długi jęk rozkoszy. Następne brutalne pchnięcia i kolejne fale spermy w jej wnętrzu prawie pozbawiły ją przytomności. Takiej rozkoszy nie przeżyła jeszcze nigdy. Tomek gdy tylko zorientował się co się dzieje, natychmiast doszedł, spuszczając się na brzuch i rękę. Kiedy Adam skończył wysunął się z niej. Opadłą na łóżko i przekręciła na plecy. Dyszała ciężko jakby właśnie ukończyła maraton, nogi miała rozłożone a biodra poruszały się rytmicznie jakby jeszcze nadal się kochała. Adam uszczypnął delikatnie jej sutek, na co zareagowała skurczem, jękiem a następnie wyprężyła się jak kotka czekająca na więcej.

-Zobacz. Powiedział, ciągle nie ma dość. Chyba będziesz musiał ty jej teraz dogodzić. Dodał. Tomek przymierzył się żeby zająć miejsce między udami żony, ale Adam go powstrzymał.

- Tym jej nie dogodzisz. Wskazał na opadłego już penisa. Zresztą nawet jak go postawisz to po mnie nawet cie nie poczuje. Dodał z uśmiechem. Powinieneś zrobić jej dobrze językiem. Chyba lubisz lizać cipkę żony, co ? Tomasz po tych słowach ...