Szatnia w gimnazjum
Data: 16.07.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Karis, Źródło: Fikumiku
Trzecia klasa gimnazjum to czas w którym hormony bardzo intensywnie buzują w chłopiecych jądrach, a do głowy przychodzą przeróżne pomysły. W szatni podczas nielubianej lekcji wychowania fizycznego siedziało czterech chłopaków. Dawid śliczny i szczupły, w typie klasowego lidera. Michał wyróżniający się wyjątkowo sniadą cerą, umięśniony i chudy podobnie jak pozostali koledzy. Kuba znany z tego, że podobno udało mu się namówić na zrobienie loda dziewczynę z klasy. Filip wyglądający jeszcze na zupełnego dzieciaka. Wszyscy oni mieli po 15 lat. Prowadzili dość typową dla chłopaków w tym wieku rozmowę: - Wzięła do buzi całego? - Michał ciekawy był szczegółów orala Kuby - Było jej ciężko, ale wzięła. - potwierdził - Taaaa Ciężko... jak Ty masz pewnie z 10 cm - zakpił Dawid. - Tyle to chyba Ty masz! Ja mam prawie dwa razy tyle - powiedział z dumą. - Udowodnij! - prowokował Filip. - Dobra! Nie ma problemu. Ja mogę pokazać. Co Ty na to Dawid? - zapytał Kuba. - Ja też mogę, ale zróbmy to na jakichś zasadach. Pokazujemy równocześnie i ten co będzie miał mniejszego musi wziąć na chwilę do buzi większego kutasa. Zgoda? - Czekajcie! Na takich zasadach my też się dołączamy - krzykneli Filip i Michał. Ściągneli koszulki oraz spodenki, po czym stanęli blisko siebie w kole. Na sobie mieli już tylko bokserki. Obserwowali przez chwilę coraz bardziej widoczne wzwody, po czym z rumieńcami na twarzach ustalili wspólny moment zsunięcia bokserek. Wszystkich sytuacja bardzo podnieciła, bo w momencie ...
... opuszczania bielizny wszystkie młode kutasy stały niemal pionowo. W pierwszym momencie stali bez słowa, z uwagą obserwując sprzęt przeciwników. Pierwszy ciszę przerwał Dawid. - Wygląda na to, że największego mam ja, albo Kuba. Musimy je porównać dokładniej. Obaj chłopcy chwycili swoje sprzęty i zaczęli się masturbować, aby wycisnąć z kutasów co tylko się da. Następnie ustawili się w szeregu, tak aby dwaj przegrani mogli ocenić który jest większy. Obaj maksymalnie napieli wszystkie mięśnie swojego ciała, aby ich penis wydawał się większy. Michał i Filip tylko spojrzeli i od razu wiedzieli, że zwyciężył Dawid. Zwyciężcą bardzo się ucieszył, bo wiedział, że jego trzej koledzy za chwilę będę mieli jego kutasa w ustach, a co do samego penisa to trzeba przyznać, że był okazały. Na oko mierzył 20 cm długości, był prosty, a Dawid najwyraźniej często się depilował, bo nie miał tam żadnego włoska. - Dalej! Na kolana i brać do buzi. Filip pierwszy, bo miał najmniejszego - krzyczał rozochocony Dawid. Filip nieśmiało zajął pozycję przy pale i dotknął jej językiem wzbudzając przy tym salwy śmiechu wśród kolegów. W końcu przemógł się i objął go ustami. Nie potrafił jednak zmieścić w usta więcej niż połowę. Dawid, aż drżał z podniecenia. - Widzę, że muszę Ci pomóc - mruknął Dawid jednocześnie łapiąc Filipa za włosy, próbował on coś powiedzieć, ale z kutasem w ustach nie dało się nic zrozumieć. Zwyciężca porównywania kutasów znacząco górował nad nim siłą fizyczną i chociaż Filip wyrywał się jak ...