Wzięty przez policjanta - cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Wzięty przez policjanta - cz. 2

To druga część mojego opowiadania. Przepraszam, że dopiero po takim czasie dodaję ale jestem dość zajęty i dopiero dzisiaj znalazłem dłuższą chwilę, żeby dokończyć :-)

Policjant złapał mnie za włosy i przyciągnął moją głowę do swojego twardego kutasa. Nigdy wcześniej nie dotykałem kutasa a tym bardziej nikomu nie ssałem. Mój ledwo co zwalony penis znów był sztywny i gotowy do działania. Spojrzałem w górę na policjanta on uśmiechnął się figlarnie i powiedział.

- Wyobraź sobie, że to lizak złap go i poliż go.

Tak właśnie zrobiłem. Złapałem go u nasady, wysunąłem język i zacząłem lizać. Był słonawy w smaku ale bardzo mnie to podniecało. Zacząłem od lizania główki która była bardzo duża i czerwona. Stopniowo jak słyszałem jęki mojego policjanta lizałem coraz niżej i szybciej. W końcu po paru chwilach wziąłem czubek jego twardego kutasa do buzi. Wtedy on stracił kontrole, złapał mnie mocniej za włosy i zaczął nadziewać moją głowę na swojego chuja. Początkowo byłem przerażony tym, że się uduszę ale gdy tylko zorientowałem się, że on nie wkłada mi go całego a ja mogę oddychać zacząłem się tym rozkoszować. Ciągnąłem mu tak jak chciał, mocno i głęboko. Jego kutas o ile to możliwe był jeszcze twardszy i większy. Po chwili znów obciągania wyjął go z moich ust, złapał mnie mocniej za włosy, przyciągnął do swoich jaj i kazał lizać. Pisalem je całym językiem, brałem w usta i ssałem. Strasznie go to podniecało. Po wylizaniu jaj zaczął lizać trzon jego kutasa. Pieściłem go od samej ...

... podstawy po główkę po czym znów poczułem mocny uchwyt na włosach i kutasa wpychającego się w moje dziewicze usta. Po parunastu minutach takiej zabawy policjant powiedział.

- Młody jesteś ale tak zajebiście mi już dawno nie było. Teraz ja Ci się odwdzięczę.

Podniósł mnie z kolan pchnął w kierunku jednej ze ścian odwrócił tylem do siebie, kazał mi się oprzeć o ścianę i powiedział.

- Teraz staniesz się prawdziwym mężczyzną.

Kucnął za mną rozchylił moje pośladki i zaczął mi lizać dziurkę. Czułem jego długi język wchodzący w moją ciasną dziurkę. Nigdy nic takiego nie robiłem więc gdy mnie tak pieścił zacząłem sapać i jęczeć tak mi było dobrze. Słysząc te odgłosy policjant jeszcze wzmocnił swoje wysiłki a mój kutas bez żadnej pomocy z mojej strony wystrzelił drugą dawkę spermy. Widząc to Michał stwierdził, że jestem gotów, wstał, napluł na moją dziurę, później na swoja dłoń i nawilżył nią kutasa. Kazał mi się zgiąć najbardziej jak tylko mogę, wypiąć mocno i rozluźnić. Już przy pierwszej próbie poczułem straszny ból i aż wrzasnąłem żeby przestał. Przy dwóch kolejnych nie było lepiej. Wiedziałem, że ma ochotę to zrobić i bałem się, że to zrobi ale on tylko stwierdził.

- Ktoś inny będzie miał frajdę z rozdziewiczenia Cię. Ja zadowolę się lodem.

Złapał mnie za włosy, docisnął do ściany, wziął moją twarz w swoje dłonie włożył mi swojego żylastego kutasa w usta i zaczął ruchać. Tym razem robił to agresywniej i wpychał go całego. Dusiłem się, on na chwilę przestawał i od ...