1. Kury domowe cz1


    Data: 29.05.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: Michał R, Źródło: SexOpowiadania

    ... stroje i już po chwili ich ciała pokrywały skąpe bikini. Gdy rozsunęły drzwi na taras ujrzały, że jest jeszcze tu basen a w jego rogu nawet jacuzzi i ścieżka prosto na plażę. Od razu wpadły na ten sam pomysł i ruszyły biegiem prosto do morza. Było cudownie orzeźwiające i ciepła woda nie to co polskie wody. Śmiejąc się chlapały się wodą jakby znowu miały po naście lat aż w końcu dotarło do nich że nie są tu same i wróciły na leżaki przy swoim basenie. Zaczęły plotkować jak to zazwyczaj robiły tym razem nie powstrzymując się od pytań których nie zadawały przy dzieciach i obgadywały swoich facetów, który ma jakiego, jak lubi, jakieś dzikie historie aż w końcu zaczęły się zastanawiać czy nie wpadli na pomysł żeby się miejscami zamienić bo początki w odróżnieniu ich od siebie były ciężkie. Nawijały tak do późna aż zadzwonił telefon, obsługa hotelu poinformowała o posiłku i zaproponowała, że może dostarczyć go do pokoju. Jak powiedzieli tak zrobili po ok 5 minutach zapukał do drzwi kelner, na oko młodzieniec miał 20parę lat, z uśmiechem powitał panie i podał do stołu półmisek owoców, grillowaną rybę zapewne tutejszą, podsmażane warzywa i butelkę białego wina. Zapytał czy w czymś jeszcze może im pomóc ale otrzymał napiwek i wiedział że jego usługi nie będą konieczne więc zmierzył wzrokiem Kasię i Minię zatrzymując się na co ciekawszych obszarach i wyszedł. Dziewczyny od razu wybuchły śmiechem i prześcigały się w domysłach co by to było i której piersi skupiły dłużej na sobie ...
    ... uwagę. Nawet zaczęły rękami się chwytać i sprawdzać która ma jędrniejsze i większe. Znów gadały godzinami co w trawie piszczy aż zakończyły dzisiejszy dzień padając na łóżko i zasypiając praktycznie od razu. Była gdzieś 3 nad ranem jak powiew chłodnego powietrza z klimatyzatora obudził Kasię. Pilotem zwiększyła temperaturę bo aż jej sutki stwardniały od zimna i widziała jak próbują przecisnąć się przez materiał haleczki. Zeszła na dół, wyjęła butelkę wody z lodówki usiadła na stołku barowym biorąc łyka. Rozglądała się po ciemnym pokoju i machając nóżką założoną na drugą poczuła znajome mrowienie między udami. Rozglądnęła się naokoło i gdy wiedziała że nikogo nie ma uniosła haleczkę do góry i rozchyliła szerzej uda. Zawsze wieczorem usypiał ją orgazm wywołany przez męża lub jak go nie było którąś z jej zabaweczek więc organizm domagał się pieszczot. Podniosła się w górę złapała koronkę majteczek i zsunęła je w dół do kostek a wyplątując się z nich nóżkami jeszcze raz obejrzała wokoło i usiadła na skórzanym siedzisku stołka ale nagimi pośladkami, lekko podskoczyła gdy jej wilgotna muszelka spotkała się z zimną skórą, by znów usiąść tym razem całym ciężarem. Rozchyliła znów nogi i śliniąc palce nakierowała je na cipkę zaczynając okrężne ruchy. Masowała powoli łechtaczkę jedną ręką druga zaś błądziła po piersiach szczypiąc suteczki i ugniatając je jednocześnie. Przeszedł jej po plecach dreszcz i teraz zaczęła już szybkimi ruchami stymulować łechtaczkę a drugą ręką wsuwała w siebie 3 ...