1. Niegrzeczni uczniowie cz.1


    Data: 19.07.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Forelli, Źródło: Fikumiku

    Klasa IIc liceum jechała na trzydniową wycieczkę integracyjną do hotelu. Jako opiekunki jechały z nimi pani od biologii i od polskiego. Grzesiek, Olek i Damian to zgrana paczka przyjaciół. Grzesiek był "szefem" tej bandy, bo zaliczył najwięcej dziewczyn z całej trójki chłopaków. - Ale będzie fajnie - zachwycał się Olek. - Hotel z basenem i jutrzejsza impreza u dziewczyn. - Dobra. Nie zachwycaj się tak - powiedział Grzesiek. - No, dobra. Resztę drogi chłopcy milczeli. Gdy autobus dojechał na miejsce przyjaciele poszli do swojego pokoju się rozpakować. Postanowili iść na basen, ale podczas schodzenia ze schodów Damian potknął się i trochę poobijał. - Cholera - zaklął Damian. - Dobra, to my idziemy na basen, a ty może idź do pani od biologii, może ci to opatrzy. Tak zrobili. Damian zapukał do drzwi. Otworzył mu piękna brunetka. Ubrana był w fioletową bluzkę odkrywającą trochę wielki, jędrny biust i w obcisłe, skórzane spodnie podkreślające jej dolne atuty. - Mogę ci w czymś pomóc? - spytała. - Tak, spadłem ze schodów i trochę się poobijałem. - No to wejdź - powiedziała i gdy wszedł zamknęła za nim drzwi na klucz. - Rozbierz się. Damian zrobił to i po chwili został w samych bokserkach. - No no - powiedziała podchodząc bliżej i zdejmując fioletową koszulkę. - Co pani robi? - Spokojnie. Uklękła przed jego bokserkami i natychmiast je ściągnęła, a z nich wyskoczył wielki, sterczący kutas. Biologistka natychmiast się za niego zabrała. Trochę go polizała, aż w końcu zaczęła po nim ...
    ... jeździć dłonią. Z każdą minutą przyspieszała i w końcu robiła to tak szybko, że jej piersi zaczęły się kołysać. Po 10 minutach wstała i objęła mu fiuta biodrami. Zaczęła nimi ruszać w przód i w tył. Po chwili rozpędziła się i robiła to już strasznie mocno. Damian tymczasem uwolnił jej piękne piersi. Po 15 minutał nauczycielka położyła go na kanapie. Zdjęła spodnie i stringi i usiadła na jego sterczącym ptaku. Poruszała się w górę i w dół, a jej piersi bardzo podniecająco skakały. W końcu kobieta przestała to robić i zaczęła robić chłopakowi profesjonalnego loda. Lizała mu kutasa od jąder do żołędzia, pieściła językiem jądra i zaczęła jeździć po nim ustami. Połykała go w całości, żeby potem wycofać się do żołedzia i tak kilka minut. Po tym napluła na niego i znowu zaczęła po nim jeździć rękami. Minęło 10 minut i wypięła się. On wstał i wszedł swoim sprzędem w jej dupę. Jeździł po niej, wsadzał tam całego fiuta i wyjmował zostawiając żołędzia. - Teraz zmienimy pozycję - powiedziała i położyła się na plecach. Zrozumiał o co jej chodzi, więc przybliżył się i położył kutasa między jej cycki. Ona ścisnęła je, a on zaczął pomiędzy nimi jeździć. - O tak! - krzyczała z zachwytu. - Szybciej! Szybciej! Ach! Mocniej! - Podoba się pani jak tak robię? - Tak! Tak! Tak! Och, och, och! Mocniej, wjeżdżaj w nie! Wjeżdżaj! Robił to coraz szybciej i mocniej, a ona jęczała z zachwytu. - O tak! Mocniej! Szybciej! Och! - Proszę pani, zaraz dojdę! Gdy to usłyszała zbliżyła swoje usta do jego członka i ...
«12»