Coś dla dziewczyn - Opowiadania Erotyczne

Coś dla dziewczyn

Byliśmy po kąpieli. Chodzisz po pokoju w samej koszuli, a ja leżę już w łóżku i obserwuje twój cudowny tyłeczek i sterczące cycuszki ukryte pod materiałem. Nie wiem czy zrobiłaś to specjalnie, ale pochylając się do szafki seksownie wypięłaś tyłeczek. Po czułem przyjemny dreszcz w kroczu.

Moje oczy patrzyły na twoją śliczną pupcie więc nie widziałem co wydobyłaś z półki. Wstałem by zacząć się do ciebie dobierać. Gdy byłem blisko ciebie ku mojemu zaskoczeniu nie dałaś mi się dotknąć. Uciekłaś zwinnie za moje plecy i zarzuciłaś mi szarfę na oczy, zawiązując supeł z tyłu głowy.

- nie ruszaj się - powiedziałaś

Nie widziałem nic przez ciemny materiał.

Poczułem Twoje usta na swoich i w tym momencie otworzył się przede mną świat nowych doznań.

Zdjęłaś moją koszulkę, gdy miałem już nagi tors dossałaś się do moich sutków. Pieszczota była nie do wytrzymania musiałem oderwać cię od jednego z nich.

Zeszłaś niżej na brzuch kręcąc języczkiem po pępku.

Moja armata była w pewnym wzwodzie pragnąłem byś wydobyła go wreszcie z ciasnych slipek.

Zamiast uwolnić swojego rumaka znów byłaś za moimi plecami.

Liznęłaś moje ucho, a prawa strona mojego ciała pokryła się gęsią skórką.

Twój język podążył w dół mojego kręgosłupa jednocześnie twoje dłonie ściągnęły moje slipki.

Kurtyna opadła, a główny aktor tego przedstawienia wyskoczył na scenę.

Złapałaś mnie pewnie za jajeczka gryząc mnie za pośladek. - westchnąłem gdy je ścisnęłaś.

Całkowicie poddałem się Twojej ...

... woli. Ponownie zmieniłaś pozycję, a mnie ogarniała ciemność, pozostawała wyobraźnia i reszta rozdygotanych zmysłów. Poczułem Twoje spięte włosy na moich pośladkach

Dlaczego usiadłaś tyłem do moich nóg ? - pomyślałem.

Odpowiedz miałem w ułamku sekundy.

Odchylając się do tyłu zmusiłaś mnie bym rozstawił nogi. Poczułem twój język na mojej torbie. Podparłaś się lewą ręką na mojej stopie, a prawą ścisnęłaś nasadę mojego penisa.

Lizałaś mi jaja od dołu mocno naciągając skórę kutasa. Miałem bolesny wzwód, jęczałem.

Nagle zassałaś jedno z nich do buzi. Poczułem gorące wnętrze twoich ust. Zasysałaś je jak odkurzacz. Gdy poczułem ząbki rysujące czasami moje jaja instynktownie chciałem je zabierać, ale żądza nie pozwalała.

Ssajac moje kule zaczęłaś walić mi konia wolną łapką.

Robiłaś to bardzo szybko i zapalczywie. Nie wiem co było lepsze ssanie i lizanie jaj czy sposób w jaki waliłaś mi gruchę.

Nie wiem ile to trwało, ale chyba się zmęczyłaś więc przeszłaś na klęczki przed mojego fiuta.

Dmuchnęłaś na jego czubeczek bo poczułem chłód na mojej wezbranej krwią gale.

Ujęłaś mojego chuja i uderzałaś nim o język. Wreszcie wzięłaś go do buzi. Ciepła fala rozlała się po moim ciele.

Pospiesznie robiłaś mi loda ściskając podstawę mojej maczugi. Pracowałaś wytrwale ustami w tę i z powrotem. Jęcząc przekraczałem kolejne bariery rozkoszy. Instynktowe złapałem cię za włosy, pragnąłem więcej.

Obiłem twoją głowę obiema dłońmi. W szale rozkoszy zachciałem ruchać cię w ...