1. Agnieszka i jej mężczyźni, cz1.


    Data: 21.07.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... siostra!!! – wydyszał. - Dobra idę.....dokończymy wieczorem....chyba, że znowu gdzieś znikniesz. - Oj nie. Dziś nigdzie się nie wybieram. - No to dobrze. To do wieczora – Aga nakryła brata kołdrą i wyszła na autobus. Po drodze żałowała, że nie miała trochę więcej czasu, ponieważ miała wielką ochotę usiąść na kutasie brata. A tak szykował się długi dzień w pracy w oczekiwaniu na wieczór. Aga nie wiedziała jednak, że Felkowi wcale nie chciało się czekać do wieczora. Gdy wstał, stwierdził, że wpadnie na obiad do Maca w którym Aga akurat pracuje. Chociaż samo jedzenie wcale nie było jego głównym celem. Już od dawna bowiem Felek miał ochotę przelecieć siostrę poza domem. Przejadł mu się już ich pokój, czy ewentualnie salon, kuchnia bądź łazienka w domu gdzie kochali się dotychczas. Felek nie mógł oprzeć się pokusie by zerżnąć siostrę na jakiejś imprezie, podczas zakupów, czy choćby w pracy. Gdziekolwiek, byle poza domem. Aga była bardziej sceptyczna w tej kwestii, wolała bezpieczny seks we własnych czterech ścianach, chociaż nie twierdziła, że nie rozważała innych możliwości. Po mału też miała dość domowej rutyny. Felek stwierdził, że nareszcie nadeszła pora by to w końcu zmienić, właśnie tego dnia! Pójdzie do Agi do pracy, i zerżnie ją choćby w damskiej toalecie. Adze strasznie dłużyło się w pracy. Była bardzo napalona od samego rana, co mogła zawdzięczyć swojemy młodszemu braciszkowi. Na dodatek w restauracji nie było zbytniego ruchu przez co godziny mijały jeszcze wolniej. ...
    ... Aga jako kierowniczka restauracji nie miała tego dnia zbyt dużo do roboty, chodziła więc po lokalu i kuchni sprawdzając czy wszystko jest tak jak powinno być. W pewnym momencie gdy stała z koleżanką przy kasie i coś sprawdzały spostrzegła, że do restauracji wchodzi Felek. Serce od razu jej przyspieszyło, aż wstrzymała na chwilę oddech. Zachodziła w głowę co też jej braciszek może tu szukać? Nigdy przecież nie przychodził do Maca na obiady, a była akurat taka pora dnia. Felek nie stanął w kolejce, napotykając wzrok siostry stojącej za kasą przywołał ją do siebie lekkim gestem ręki. Aga lekko się do niego uśmiechnęła, pewna tego, że zaraz pozna powód wizyty brata. - A ty co tu robisz? Przyszedłeś na obiad? – powitała go mówiąc półgłosem, tak by nikt inny nie był w stanie usłyszeć o czym rozmawiają. - Nie zupełnie – odrzekł brat. - No to po co przyszedłeś? - Do ciebie. - Do mnie? - zdziwiła się Aga. – A co ode mnie chcesz? Tylko nie mów, że przyszedłeś po pieniądze? - Nie, nie chce pieniędzy. - No to czego chcesz? - Mam interes – odrzekł tajemniczo Felek. – Możemy pogadać gdzieś na osobności? - No dobrze, chodźmy do mojego biura. Tylko mam nadzieje, że szybko to załatwimy, mam masę roboty. - Nie martw się, będę się starał zająć ci jak najmniej czasu. Idąc za siostrą Felek podziwiał jej strój roboczy i to jak seksownie w nim wyglądała. Miała na sobie rozpinaną koszulę w kratkę z logiem firmy, do tego krótką spódniczkę zasłaniającą tyłeczek którym ponętnie kręciła i jakieś trzy ...
«12...141516...29»