Szaleństwa brata i siostry: Wspólne wakacje - Zwierzenia
Data: 22.07.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Zmyślacz, Źródło: Fikumiku
... szczerze, marzyłem wyłącznie o tobie. Choć dziewczyny z mojej klasy podobały mi się, to jednak nie chciałem ich nigdy podrywać, bo uczuciem darzyłem wyłącznie ciebie i to w tobie zawsze byłem zakochany, bo tyle razem dla siebie zrobiliśmy i tyle dla mnie znaczyłaś i nadal znaczysz. Czułem się okropnie, gdy uświadamiałem sobie, że mam tuż obok siebie taką ślicznotkę, a nie mogę jej ujawnić pełni swoich uczuć. W dodatku zawsze tak cudownie wyglądałaś. Ciągle chodziłaś w krótkich spódniczkach, a latem to było najgorzej, gdy widziałem jak opalasz się w ogrodzie w swoim bikini. To po prostu marzenie każdego chłopaka. Zawsze mi się podobałaś, ale świadomość, że nie wiedziałaś co do ciebie czuję i że chcę cię mieć przy sobie sprawiała mi ból i to, że nie było mi dane całkowicie otworzyć się przed tobą. To pewnie z powodu społecznego tabu. A ostatnimi czasy mój ból przekroczył wszelkie granice. Świadomość, że musisz się tak świetnie bawić, a ja tam nie mogę być razem z tobą rozrywała mi serce. Chodziłaś na imprezy ze swoimi kolegami i koleżankami, a ja mogłem co najwyżej domyślać się jak musisz się z tym cudownie czuć, bo nie dane mi było przeżywać tego razem z tobą. Potem twoja osiemnastka (Zuzanna urodziny obchodziła 8 maja). Miałaś dwie imprezy z tej okazji – w rodzinnym gronie i prywatka w gronie naszych kumpli, pamiętasz. Byłem z tobą na obu tych przyjęciach, jednak mogłem co najwyżej z tobą pogadać, nie mogłem się z tobą bawić. Z osobą, którą kocham najmocniej i która dla ...
... mnie znaczy najwięcej. A na moich ostatnich urodzinach, jak widziałem jak wspaniale się bawisz tańcząc z Tomkiem to dla mnie było za wiele. Musiałem udać się do pokoju, bo taki chaos miałem w głowie i chciałem w końcu zwierzyć się tobie z moich uczuć. Chciałem wreszcie wszystko ci wyznać, całą moją miłość, bo już nie mogłem wytrzymać. Musiałem pójść na całość. Nagle przyszłaś do mnie i wtedy w końcu byliśmy tylko ty i ja w jednym, zamkniętym pokoju, a reszta tam na dole siedziała na przyjęciu, więc nikt nie wiedział co się dzieje w moim pokoju. Wiedziałem, że drugiej takiej okazji nie będzie, a byłem wtedy gotowy wyznać ci wszystko. Więc zrobiłem to. A widok twoich łez szczęścia, nasz uścisk i wreszcie wymarzony pocałunek sprawiły, że byłem w 7 niebie, a jak potem bawiliśmy się na przyjęciu znowu poczułem się od jakiegoś czasu szczęśliwy. Nigdy jeszcze nie byłem tak szczęśliwy jak wtedy, bo mogłem wreszcie w pełni się otworzyć przed swoją najukochańszą siostrzyczką. Dowiedziałem się też, że miłość jest silniejsza od wszelkiego tabu. -Nie zdajesz sobie sprawy jaka wtedy poczułam się kochana i szczęśliwa. Pierwszy raz została wyznana mi miłość i to przez mojego ukochanego braciszka. Ty też zawsze byłeś dla mnie najważniejszy i nie mogłam uwierzyć, że mój młodszy braciszek, którego tak kocham, powiedział, że dla niego też jestem najbliższa. Też zawsze byłam smutna, że nie mogłam być z tobą na moich zabawach, ale jak mi się zwierzyłeś z tego wszystkiego, ze wszystkich uczuć, to po ...