Wakacje w Sanoku cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Wakacje w Sanoku cz.1

... Pomyślałem sobie, co by było gdyby wszedł kilka minut wcześniej, w czasie naszego szczytowania. Widocznie Aga pomyślała to samo, bo spojrzeliśmy na siebie i niemal nie parsknęliśmy śmiechem. Spojrzał na nas dziwnie, skasował podane bilety i zasunął drzwi z powrotem.

Minęliśmy Wrocław a więc jeszcze bardzo daleka droga była przed nami. Była przecież dopiero koło pierwszej. jak zwykle po ostrym spełnieniu ogarnęła mnie senność. Nawet nie wiem kiedy zasnąłem. Agnieszka z głową na moim ramieniu też równo oddychała.

Obudziłem się. Było kilka minut po d**giej. Agnieszki nie było w przedziale i tylko w kąciku skulona spała smacznie mała Ola.

Wstałem i wyjąłem z walizki tablet. W google wbiłem: opowiadania erotyczne xhamster i po chwili wyświetliła się żądana stronka. Poszukałem swojego ulubionego opowiadanka i zacząłem czytać.

- Co pan czyta? - dźwięczny głosik dziewczynki oderwał mnie od lektury. Wstydliwie chciałem schować tablet jakby obawiając się, że nastolatka zobaczy, że czytam o takiej smarkuli jak ona, która jest ostro wyruchana przez dorosłego faceta.

- Opowiadania erotyczne - nie wiem czemu odpowiedziałem jej zgodnie z prawdą.

Poczerwieniała i spuściła oczka.

- A teraz o czym jest to opowiadanie? - spytała z opuszczoną głową.

- A o takiej jak ty dziewczynie, która straciła cnotę z pewnym poetą, który zamieszkał z nią i jej mamą na wsi - odpowiedziałem bacznie obserwując reakcję małolaty.

Uniosła głowę i w jej oczach pojawiły się ponownie te ...

... iskierki, które w myślach nazywałem chujkami. Wyraźnie się ożywiła.

- Ja też nieraz czytam takie opowiadanka ale na LOL24 - szepnęła.

- Ale one przecież są od 18 lat a tobie dużo do nich brakuje - udałem zdziwienie, chociaż doskonale wiedziałem kto jest głównym czytelnikiem takich opowiadań.

- No tak. Ale tego nikt nie sprawdza. A poza tym muszę poznawać świat swoich rówieśniczek - odpowiedziała już całkiem pewnym głosikiem.

- A ty już się całowałaś - nagle wystrzeliłem.

- Taaaak... To było z jednym z wujków, którzy nieraz przychodzą do mamy - westchnęła.

- I tylko się całowałaś? - brnąłem dalej.

- Tak tylko - wykrzyknęła z domieszką złości w moim kierunku.

- Nie masz co się denerwować. Na więcej masz jeszcze dużo czasu - próbowałem ratować sytuację.

Zamilkła i jakby się nadąsała. Znowu zacząłem czytać. Czułem jak mój kutas reaguje z jednej strony na opowiadanie a z d**giej na obecność tej młodziutkiej, drobniutkiej i niezwykle uroczej blondyneczki.

- A ja widziałam co pan robił z moją mamą - wypaliła.

- Jak to? Przecież spałaś smacznie - oderwałem wzrok od tabletu.

- Udawałam. Przedtem też podglądałam mamę jak robiła to z innymi panami.

- I co, podobało ci się?

- Mama była taka szczęśliwa a i ci panowie też.

- To pewno zauważyłaś, że i ja byłem w siódmym niebie. Tak, twoja mama potrafi uszczęśliwić mężczyznę.

- Ja też bym tak chciała - znowu zaskoczyła mnie swoją szczerością.

- A nie jesteś jeszcze za młoda?

- Nie wiem. Ale ...