U Joli w domu (koleżanka z pracy) - Opowiadania Erotyczne

U Joli w domu (koleżanka z pracy)

witam, na poczatku powiem że mam 24lata, Jola ma 22, poznaliśmy się w pracy, gdzie po dość długim czasie zaczeliśmy schodzic na intymne tematy.

Jola to blondynka 160cm wzrostu, piersi raczej malutkie, a w sumie ich brak, nie będe ukrywał jest płaska, lecz nadrabia zgrabnym tyłeczkiem, zawsze ma mocny makijaż i wymalowane szminką usta na czerwono.

Nie chce podawać jaka to dokładnie praca, lecz strój jest taki jak komu się podoba, akurat Jola nie ma kontaktu z klientami więc zwykle bywało tak że nosiła leginsy.

Każdy z kolegów który był z nią na zmianie zwracał na to uwage.. No i jak to faceci, każdy probował ją podejść głupimi tekstami.

Od początku gdy Jolka się przyjęła do naszej roboty, było coś między nami, nie gadaliśmy zbyt często i to nie była przysłowiowa chemia lecz porpostu podobaliśmy się sobie.

Byłem zarejestrowany na jednym z portali erotycznych, gdzie pewnego razu coś zwórciło moją uwage, jedna z użytkowniczek miała figure bardzo podobną do Jolki, twarzy niestety nie pokazywała więc nie mogłem stwierdzić czy moje przypuszczenia są trafne, tym czymś było znamie które Jolka miała na ręce, konkretnie kreska ciągnąca się po ramieniu, pomyślałem czy to ona?

Od razu zacząłem przeglądać profil na tym portalu, sprawdziłem imie, nie zgadzało się, miejscowość także nie, jedynie województwo...

Wszedłem na fb i zacząłem przerzucać jej zdjęcia, zauważyłem kolejną rzecz która się zgadzała, były to pieprzyki, byłem już niemal pewien że to właśnie ...

... Jolka.

Jej prfereencje były dość bogate, od klasycznego sexu i oralnego, przez fetysze aż po sex analny.

Napisałem do niej na portalu erotycznym, po kilkunastu minutach dostałem odpowiedz, że szuka faceta głównie do sexu, w wieku od 20 do 25lat zadbanego z wysportowanym ciałem, wysłałem jej swoje ngie fotki oczywiście bez twarzy, chodze na siłownie więc ciałko mam dobrze wyrobione, co jej zaimponowało.

pisaliśmy tak jeszcze kilka dni, ja chodząc do pracy nie dawałem po sobie poznać tego że mógłbym z nią pisać...

nadszedł moment że poprosiła o zdjecie twarzy, nie wiedziałem co zrobić więc wysłałęm zdjęcie z internetu, chłopaka o podobbnej sylwetce, na co ona odesłała mi swoje zdjęcie, tak to była Jola!

masturbowałem się na jej widok nie mogąc uwierzyć ze to ona.

pisaliśmy kolejne dni i wymienialiśmy się zdjęciami ja wysyłalem penisa, a ona fotki cipki, pupy itd

Wreszcie, trafiła nam się druga zmiana od 16-24, była to akurat pora zimowa, styczeń jeśli dobrze pamiętam... w pracy byłem przed czasem, więc już ogarnąłem kilka rzeczy które musieliśmy robic zaraz po przyjściu (niech to będzie tajmenicąco dokładnie)

Przyszła i ona, Jola... jak zwykle odwalona, usta wymalowane i leginsy...

Jolka zaczęła rozmowe

-brrr ale zimno na dworze...

*no niestety mamy zime hehe

-zima zimą ale godzina już taka że słońca nie zobaczymy

*napijesz sie herbaty?

-bardzo chetnie, skocze jeszcze do łazienki

zrobiłem herbate i usiedliśmy chwile, pogadaliśmy ogołnie o życiu ...