Pierwszy weekend CFNM z moja dziewczyna. - Opowiadania Erotyczne

Pierwszy weekend CFNM z moja dziewczyna.

... dziewczynie, jestem taka dumna z ciebie Bartku.Na początku żąłowałam twego losu, teraz widzę jednak że to wszytko ma sens. Nie chcę cie zmieniać, twój kutasek jest za młay żeby mnie zadowlić, próby zmiany tego nie byłyby dobre dla ciebie ty musisz się skupić na nauce, mysłąłam żebys wylizał cipke ale zmienilam zdanie chce żeby nasze relacje pozostały takie jakie są teraz nie chcę kontaktu fizycznego z tobą oprócz pocałunków czy lizanka, nie chce wymiany płynów ustrojowych, ty nie jestes jeszcze do tego gotowy madralko.

Troche zasmuciły mnie jej słowa, bo wciąz miałem nadzieje chociaz wylizać jej cipkę bo mój mały na pewno nie mógł udźwignąć zadania. ruchanka.

Wziołem fiutka w dłonie i zaczołem sie masturbować

-przestań powiedziała, to śmieszne !

-wiem że to robisz z innymi , rozumiem żę nie moge ci tego dać.

-dziekuję ci , mimo wszytko cie kocham Bartuś, fajny z ciebie chłopak.

Nie mogłem zasnać , musialem zwalic konia aby zasnąć , Agnieszka padła wycieńczona.

Nastepny dzień zaczoł sie sniadaniem o dziewiatej rano, Aga założyła czerwono mocno wyciety jednoczęsciowy kostium, wygladąła superseksownie jak Pamela ze Słonecznego patrolu.

Ja byłem oczywiscie w stroju Adama, rano dostałem tabletkę i mój fiutek był naprawdę malusienki.

Oczywiście usługiwałem do stołu przy sniadaniu, mimo wszytkich przeżyć czułem sie dumny, Wszyscy usmiechali sie do siebie czule i prowadzili nie zobowiazujace konwersacje,widocznie nie tylko moja ...

... rodzina była dziwna.

Poszlismy na plaże znowu spacer pod reke , ona w tym kostiumie ja goły, robiłem też za tragarza i niosłem naszą torbę z ręcznikmai , kremami i kanapkami, Miala na sobie okulary przeciwsłoneczne i nie widziałem jej oczów jednak wiedziałem że jest zadwoalona , czułem to. Kompletnie nie przejmowałem się śmiechami, minami czy kpinami ludzi na plaży, byłem dumny że mam atrakcyjną dziewczyne nawet jeśli z nia niespałem, nie zwracałem kompletnie uwagi na swój brak ubrania, byłem dumny że jestem goły, nawet z mojego małego.

Znowu robiłem podczas kolacji w barze za kelnera,czułem się potrzebny i kochany.

Cały dzięń spędzilismy na plazy opalajac się , kapiac i żartując.

W drodze powrotnej Aga mnie poprosiła żębym nie zakładal spodenek i ubrał tylko koszulkę , to jest bardzo podniecjące – stwierdziła .

Jechałem więć do domu bez dołu z obnażonym ptaszkiem, Aga siedziła obok, żartowliśmy sie smiali jej rodzice równierz, to był najlepszy weekend w moim zyciu.czułem się z tym dobrze, akceptowałem swój los.

Po powrcoie do domu, Aga zdjeła ze mnie tshirt i oddała Weronice torbę z maściami i nowym przyrządem.

Opowiedziała rodzicom jaka dumna byla ze mnie gdy chodzila ze mną z obnażonym malutkim fiutkiem na plaży, mimo śmiechów i drwin ,nie uciekłem lecz dumnie z nią szedłem, zaczerwieniłem się to był piekny komplement. Zjedliśmy kolacje ja oczywiście robiłem za kalnera a nastepnie poszedłem pozmywac, po kolacji był czas na lekcje.