-
Nastoletni sen
Data: 31.07.2019, Autor: Lindmanowsky, Źródło: Lol24
... poczułem jej rękę zaciskającą się na moim penisie, który przez moment czuł się nieco osamotniony. Byłem w niebie, ale postanowiłem wykonać kolejne kroki. Ania pomimo bardzo intensywnych pieszczot wciąż jeszcze nie zbliżała się do finału. Przeniosłem uwagę dalej w kierunku jej brzucha wciąż masując całą powierzchnię jej cipki i wsuwając palec między jej miękkie wargi i pieszcząc najbardziej wrażliwe strefy. Drażniłem również wejście do jej cipki, choć z czułością, tak, aby nie uszkodzić jej dziewictwa. Dziewczyny u góry były bardzo zajęte, gdy po raz kolejny nie wytrzymałem i potrzeba zanurzenia ust w jej cudownej różyczce wzięła górę. Byłem upalony, więc po kilku niewinnych pocałunkach dość niespodziewanie i bardzo łapczywie przyssałem się do niej penetrując językiem i wargami każdy zakamarek. Anka, aż podskoczyła i jęknęła głośno odchylając głowę do tyłu. Lizałem ją i ssałem czerpiąc przy tym niesamowitą frajdę. Powoli czułem jak skurcze jej mięśni stają się coraz bardziej intensywne. To był dobry znak, dziewczyna odpływała. -Tomuuuś – wyjęczała – Kochaj się ze mną, proszę… To zdanie nieco mnie zaskoczyło. Tak, że na moment oderwałem się od swojego zajęcia. -Ale przecież… Ty… -Tak, wiem, jeszcze tego nie robiłam… ale chcę… z Tobą… -Jesteś tego pewna? Jestem tu tylko przez kilka dni, potem zniknę… Nie chcesz tego zostawić dla… -Dla kogo? Dla jakiegoś napaleńca, który mnie przeleci dla własnej przyjemności i zostawi? – Jej głos był słaby, ale ...
... bardzo zdeterminowany – Ja chcę Ciebie. Wiem, że z Tobą będzie mi dobrze i nigdy tego nie zapomnę… proszę, kochaj się ze mną. Podniosłem się na rękach i powoli zacząłem gramolić się w górę jej ciała. Natalia odsunęła się nieco na bok i obserwowała całą sytuację pieszcząc dłońmi swoje piersi. Moja twarz w końcu znalazła się nad twarzą Ani. Widziałem w jej oczach ogromne pożądanie. -Jeśli tak bardzo tego chcesz… to będzie dla mnie zaszczyt – wyszeptałem nieco zbyt patetycznie i pocałowałem ją namiętnie. Jej ręce oplotły moje plecy, i przywarliśmy do siebie. Na chwilę przerwałem pocałunek i popatrzyłem jej w oczy. -Ale nie możemy się kochać od tak bez… -Bez tego? – Natalia przerwała mi w pół zdania sięgając ręką gdzieś pod łóżko i po krótkiej gmeraninie wyciągając paczkę prezerwatyw. -Tak, dokładnie, to miałem na myśli – uśmiechnąłem się z podziwem – widzę, że jesteście nieźle przygotowane -Trzeba być przygotowanym na wszystko – zaśmiała się Natalia. Na twarzy Ani z kolei wystąpił jeszcze większy rumieniec. Mój kutas stał sztywny i pulsujący, więc bez wahania, uklękając przed moją partnerką założyłem na niego gumkę i ponownie pochylając się objąłem jej szyję i delikatnie gładząc policzek kciukiem spojrzałem prosto w oczy. -Na pewno tego chcesz? – zapytałem jeszcze raz, choć w oczach widziałem odpowiedź -Tak… bardzo… - wyszeptała -Nawet nie wiesz jak cieszę się, że spotkałem tak wspaniałą dziewczynę i mogę przeżyć z nią jej pierwszy raz – ...