1. Urodziny i butelka


    Data: 03.08.2019, Kategorie: Geje Autor: Jakub Bruk, Źródło: SexOpowiadania

    To był początek wakacji. Mieliśmy wtedy już 18 lat i razem z moimi najlepszymi kolegami Rafałem i Łukaszem szliśmy na osiemnastkę koleżanki - Kasi. Rafał, oczywiście, ze swoją dziewczyną, a my, żeby nie czuć się gorsi, dla żartów z Łukaszem ustaliliśmy, że na czas imprezy on jest moją dziewczyną (chyba, że podczas imprezy wpadnie nam jakaś fajna dziewczyna).
    
    Impreza rozpoczęła się sztywno, aż wleciał alkohol. Potem pamiętam momenty kiedy siedzieliśmy na rozłożonej kanapie i próbowaliśmy śpiewać kolędy (tak, podczas wakacji). Zagrałem moment zrywania z Łukaszem, bo kleił się do jakiejś dziewczyny. Wszyscy zaczęli naciskać na Łukasza, że jak on mógł mnie tak potraktować (oczywiście wszystko było żartem, bo byliśmy hetero i ludzie to wiedzieli). Wtedy jedna z koleżanek powiedziała, że Łukasz powinien mnie pocałować na zgodę. Pomysł wydał się ludziom tak zabawny i uroczy, że zaczęli na niego przytakiwać. Żeby odsunąć się od tego pomysłu i zrobić przysługę Łukaszowi, powiedziałem, że nie będę go odciągał od całowania tak pięknych dziewczyn i że jak to zrobią to im wybaczę. Kiedy to zrobili, Klaudia - najlepsza (i dosyć puszczalska) przyjaciółka Kasi, powiedziała, że skoro impreza weszła już na ten tor, to warto trochę to pociągnąć i gra w butelkę będzie teraz na miejscu. To chyba wina alkoholu, ale wszyscy się zgodzili i usiedliśmy w kole, położywszy butlekę po wódce na środku.
    
    Gra była dość sprawiedliwa, bo chętnych były równe ilości dziewczyn i chłopaków. Rafał chciał ...
    ... zagrać z nami, a jego dziewczyna była zbyt pijana, żeby go zatrzymywać. Najpierw kręciła Klaudia, jako że to ona zaproponowała grę. Po paru pocałunkach Rafał wylosował mnie. Zmieszany chciałem wymiksować się z tego, ale on chwycił mnie za ramiona i zaczął całować bardzo powoli. Czułem zapach jego perfum i jego lekko szorstki zarost, kiedy z każdym następnym poruszeniem ust robiło się coraz bardziej namiętnie. Kiedy się odsunął słyszałem tylko "Ooooooooo" od ludzi dookoła. Siedziałem cały w emocjach, ale bawiłem się dalej. Mój obrót wypadł na Łukasza, ale on widząc co właśnie zrobiłem postanowił sam regulować tempo i trwało to bardzo krótko. Gra trwała dalej bez specjalnych uniesień, aż znowu wylosowałem Rafała. Znowu (z winy Rafała) przeszliśmy do namiętnego głębokiego pocałunku, tym razem z językiem. Gra zakończyła się krótko po tym.
    
    Kasia przydzieliła nam pokoje do spania w jej mieszkaniu. Ja i Łukasz dostaliśmy dwa materace w jej pokoju, podczas gdy Rafał miał spać ze swoją dziewczyną na tamtejszym łóżku. Ona jednak już nieco trzeźwiejsza i uświadomiona co się działo zrobiła awanturę Rafałowi i koniec końców spała w innym pokoju. Po kłótni Rafał wyszedł na taras żeby zapalić. Poszedłem za nim, żeby zadać mu parę pytań skoro alkohol już trochę odpuścił. Pocieszyłem go żeby nie martwił się dziewczyną, a po jakimś czasie przeszedłem do sedna:
    
    "Co właściwie się stało podczas gry?"
    
    "Co? Noo chciałem wiedzieć jakie to uczucie całować chłopaka"
    
    "Ale dlaczego tylko ze mną ...
«123»