Tajemnicza cz. I
Data: 03.08.2019,
Kategorie:
Fetysz
Autor: ff-fan, Źródło: xHamster
M kończył właśnie swój dzień pracy w biurze, zbliżała się 17.00, na wieczór miał już plany, wczoraj dostał telefon, że dzisiaj będzie potrzebny jako masażysta dla kobiety. Zatelefonował jej mąż , wyjaśniając, że chce zrobić prezent swojej żonie na 36 urodziny które przypadają jutro. Opowiedział w skrócie jak ma to wyglądać, podał adres. M był sceptycznie nastawiony do takich spotkań, obawiał się, że może to być jakiś głupi kawał. Z d**giej strony, mężczyzna który dzwonił, miał szczery i pewny głos, podał adres i dzwonił z nr nie zastrzeżonego.
Od roku bawił się w masowanie pań, było to jego hobby. Skończył kurs masażu klasycznego, relaksacyjnego, chińską bańką. Dużo czytał o technikach i cały czas się doskonalił. Miał szczupłe dłonie, długie palce, zawsze zadbane paznokcie i potrafił z nich robić dobry użytek ku zadowoleniu pań.
Wrócił po pracy do domu, wziął szybki prysznic, przebrał się, spakował olejki, ręcznik i pojechał pod wskazany adres. Punktualnie o 19.30 lekko zapukał do drzwi domu położonego w krótkiej szeregówce domów, na obrzeżach miasta. Otworzył mu mężczyzna witając się:
- dzień dobry, jestem Patryk, ja dzwoniłem, zapraszam do środka.
M wszedł do przedpokoju, zdjął marynarkę. Patryk powiedział ściszonym głosem:
- żona jest w salonie, przygotowałem wszystko jak prosiłeś: duży stół, zapaliłem świeczki. Żona jest w sypialni, przebiera się.
Patryk zaprowadził M do salonu i pokazał przygotowane miejsce.
Wszystko było prawie idealnie, ...
... duży stół nakryty kocem i prześcieradłem , kilka świeczek na szafkach i małym stoliku.
Ok, powiedział M. Wyciągnął z teczki olejki, ręcznik, zapalił kadzidełko i wyszedł do łazienki umyć ręce. Z podwiniętymi rękawami koszuli wrócił do salonu, gdzie czekał Patryk.
- kochanie jesteś gotowa? Zapytał Patryk. Nie było odpowiedzi z sypialni.
- pewnie się krępuje, zaraz ją przyprowadzę.
Po chwili wyszli oboje z sypialni. Patryk prowadził swoją żonę, za rękę. Była ubrana w szlafrok, na twarzy miała maskę, podeszli do M, i Patryk powiedział:
- kochanie to moja niespodzianka dla ciebie, to jest M, mój kolega, masażysta, moja żona trochę się krępuje i dlatego ubrała maskę.
M już miał zaprotestować, że wcale nie są znajomymi z Patrykiem, widzą się pierwszy raz w życiu, ale Patryk, mrugnął znacząco do M kręcąc głową i powiedział:
- więc ja wam nie będę przeszkadzał, mam kila rzeczy do kupienia wrócę ok 22.15.
- ale jak… wychodzisz? Niepewnym głosem zapytała zona Patryka
- nic się nie obawiaj kochanie, M to mój dobry znajomy i ma świetną opinię jako masażysta, na pewno nie będziesz zawiedziona. P tych słowach, ucałował ją mocno w usta, i wyszedł z domu.
- ok. więc zacznijmy powiedział M, połóż się na stole, jak masz na imię? Zapytał
- wolała bym nie mówić, odpowiedziała
-dobrze, będziesz więc Tajemniczą, powiedział M z uśmiechem
Włączył cichy muzykę, miły tworzący nastrój chillout, dookoła paliły się świece, pachniało kadzidełkiem i olejkiem ...