-
Córeczka cz.2
Data: 04.08.2019, Kategorie: Anal Pierwszy raz Tabu, Autor: Mariuja1, Źródło: xHamster
Coraz bardziej się podniecałem całując cycki swojej córeczki. Wierzchem dłoni wędrując po wewnętrznej stronie jej uniesionego przez ugięte kolanko uda, dotarłem do jej malutkiej cipeczki. Cichutko jęknęła gdy wsunąłem palec do środka mokrej i bardzo śliskiej pochwy a jej palce zaczęły mocniej ugniatać moją głowę. Przeniosłem teraz swoje usta i język na jej płaski brzuch. Przez ciasną szparkę wbiłem w nią dwa wyprostowane palce i zacząłem je wsuwać i wysuwać. Szerzej rozrzuciła swoje nóżki i zaczęła coraz głośniej pojękiwać. Usta dotarły do kępki jasnych włosów na jej twardym wzgórku łonowym. Jedna jej raczka dalej była na mojej głowie a d**gą zaczęła sobie uciskać i pieścić swoje cycki. Tak cudownie pachniała po świeżym naszym wspólnym prysznicu. Obróciłem ją tak, że leżała w poprzek mojego łóżka. Rozchyliłem jej nóżki i pociągnąłem tak, że jej pupcia znalazła się na krańcu materaca. Sam klęknąłem na podłodze i delikatnie paluszkami rozchyliłem jej cudownie pulchne wargi sromowe zewnętrzne. Odchyliłem głowę i moim oczom ukazały się cudowne, różowiutkie wnętrze jej cipeczki. Cała błyszczała od jej soczków, na które nabrałem teraz ogromnej ochoty. - Czy ty teraz chcesz mi to zrobić, tatusiu? - cichutko spytała. - Och Wiki. Nie zrobię niczego czego byś nie chciała – byłem tak napalony, ze jej pytanie podziałało na mnie jak kubeł zimnej wody. - Bo wiesz. Ja się tak bardzo boję, jak przypomnę sobie jakie to wielkie – jej rączka na nabrzmiałych cyckach zatrzymała ...
... się. - Dlatego teraz mocno ją rozgrzeję języczkiem i paluszkami – brnąłem w ochotę ostrego wyruchania tej cudownej małolatki. - Bardzo to lubię tatusiu – jęknęła, gdy dotknąłem koniuszkiem języka jej wysuwającej się malutkiej perełki żołądzi łechtaczki. Rozchylona paluszkami szparka zaczęła pulsować a ze środka wypływało coraz więcej spienionych lekko soczków. Odczuwałem coraz większa ochotę na spijanie ich, niezależnie od tego, ile by ich nie było. Polizałem całym językiem po rozchylonej szparce i poznałem cudowny smak jej dziewczęcego podniecenia. - Aaach... tatku… - jęknęła i szerzej rozszerzyła swoje nóżki – Tak mi jest dobrze jak to robisz… Wepchnąłem język do środka i zacząłem tak cofać i zbliżać głowę jakby to było ruchanie. Wiktoria instynktownie zaczęła poruszać biodrami tak, że jej śliczna cipeczka poruszała się w takt ruchów mojego w niej języka. Oparła stopy o brzeg materaca i teraz jej piśka znalazła się jakby wyżej a tym samym ukazała się mocno zaciśnięta, d**ga dziurka. Dalej penetrowałem językiem jej pizdeczkę ale opuszkiem palca środkowego zacząłem krążyć dookoła jej ciemniejszego nieco odbyciku. Czułem jak całym jej drobnym ciałkiem targnął dreszcz. Pomału wsunąłem w jej dupkę środkowy palec. Na początku ciasna dziurka sprawiała tej czynności duże opory ale palec wszedł w końcu cały. Cała drżała coraz mocniej gdy zacząłem wyciągać go i wpychać coraz szybciej. Ciasny otworek jej odbytu, na początku stawiający opór tej czynności, teraz rozprężył się i ...