1. Moja żona i Sławek. 12


    Data: 06.08.2019, Kategorie: BDSM Hardcore, Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster

    Dni mijały spokojnie, po dwóch tygodniach moja zaczęła chodzić nerwowa, jestem ciekaw co z kredytem. Zadzwoniłem do mundurowych, aby zaciągnęli języka. Przyjechali, z wiadomościami i ...po kasę, miałem już ich kupione, ale traktowaliśmy się jak kumple, to, że mam kasę nie znaczy, że mogę być świnią i się wywyższać.
    
    - I co tam chłopaki ?
    
    - Stary nie dostał kasy, bo nie chce dać zakładu pod zastaw, wie, że to będzie koniec.
    
    - I jak to się skończy ?
    
    - Da ten zastaw, tylko musi jeszcze postać pod ścianą i przemyśleć, kiedy upaść... a co, masz jakiś plan ?
    
    - Mam, tylko jeszcze poczekam i zobaczymy rozwój sytuacji...
    
    - Aha, szef tej bandy ma ksywę Szprycha, ma żonę Danutę i córkę Olę, tak z 5 lat...
    
    Podziękowałem, kasę wzięli bez słowa, miło było...płaciłem za informacje, normalny układ.
    
    Moja nagrała się solo, pierwszy raz, aż gwizdnąłem jak zobaczyłem, że chodzi po pokoju i się obciera. Chodziła w krótkiej koszulce, piersi prawie się wylewały, urosły jej porządnie, a że i tak były spore, to widok przepiękny, a na tyłku tylko majteczki. Usiadła przed łóżkiem na dywanie i się dotykała. Patrzyła na majteczki, głaskała cipkę przez materiał, potem ściskała piersi, naciągała brodawki, potem znowu ciągnęła majtki w górę, odchyliła je i zaczęła głaskać cipeczkę, potem mocniej, miała lekko ją zarośniętą, i właśnie te włoski u góry szarpała. To było śmieszne, bo jedną ręką trzymała odchylone majtki, d**gą jeździła po cipce i się patrzyła co robi. Naśliniła palce i ...
    ... w ruch poszła łechtaczka. Okrężne ruchy, podłużne, szybkie, a potem wolne... nogi rozłożone na boki, głowę oparła na łóżku, rozmarzyła się... Odchyliła majtki na bok i trochę mocniej jeździła po cipce, d**gą ręką chwyciła sobie górą pierś i zaczęła ją ściskać, potem d**gą, wyłuskała ją na zewnątrz i patrzyła się na nią.
    
    Palce wcisnęła w cipkę do środka, a pierś obmacywała, ściskała, głaskała, gniotła brodawkę i ściskała całą jeszcze raz. Teraz przeszła ręką na d**gą pierś, szarpnęła koszulkę i piersi się schowały...ręka w cipce pracowała. d**gą zjechała też na cipkę, jedną odsuwała majtki coraz mocniej, a d**gą bawiła się drażniąc raz łechtaczkę, raz cipkę wkładając palce coraz głębiej. Zadzwonił jej telefon, nie reagowała, cały czas teraz drażniła tylko łechtaczkę. Potem kilkoma palcami zwiniętymi w rulonik robiła sobie palcówkę. Szybko, coraz szybciej, znowu ręka na piersi...w końcu zdjęła majtki, ani na chwilę nie przestając teraz drażnić łechtaczki. Zdjęła koszulkę, nareszcie jej piersi rozbujały się w swojej piękności. Mocno stojące brodawki, ta z kołeczkiem, to odjazd...nie zwieszone, no może troszkę, nabrzmiałe, pełne. jak suki do karmienia. Jeszcze raz zaczęła je dotykać, ściskać, a potem szybko na łechtaczkę i jazda... po chwili się wygięła...dostała...jezu jaki to piękny widok...spełnionej kobiety...
    
    Jeszcze szybciej, mocniej...i następny, na szeroko rozłożonych nogach, to dziwne, bo zawsze lubiła złączone. Przy trzecim to nawet je podniosła, potem zwolniła, ...
«1234...8»