-
Instynkt w lesie cz1
Data: 10.08.2019, Kategorie: Geje Autor: RuchaczPospolity, Źródło: Pornzone
Cześć, mam na imie Maciek. Ostatni tydzień wakacji spędziłem w domu, nudząc sie jak prawie całe lato. Jestem wysoki, mam czarne włosy i brązowe oczy, mieszkam na wsi. Około godziny 11:30 postanowiłem wyjść na pole, chciałem zobaczyć jaka jest pogoda itp. Było strasznie gorąco wiec postanowiłem sie schłodzic, akurat, gdy usiadłem na ławce w cieniu, usłyszałem donośny huk. Mój sąsiad - 23 letni Arek - odpalał swojego quada. Podjechał na starą polną droge która dzieliła nasze posesje i zgasił silnik -Siema młody -Siema, gdzie jedziesz? -Jade do lasu, bo tu kur** strasznie gorąco, jedziesz ze mną? Bez zastanowienia ruszyłem w strone quada. Arek siedział bez koszulki w krótkich niebieskich spodenkach. Miał dobrze wyrobioną klate, jak na faceta przystało o tej porze roku. Chyba zapomniałem wspomniec ze kręcili mnie faceci, ale miałem tez fantazje erotyczne o kobietach. Wsiadłem na quada i chwyciłem sie torsu kolegi. Troche mnie to podnieciło ale Arek nie mógł tego zauwarzyc. Ruszylismy w strone lasu polną drogą. Quad Arka skakał na lewo i prawo przez te pagórki na drodze co było dość przyjemne. Popatrzyłem sie na swoje krocze, które na chwile przestało być sztywne. Ale zauwarzyłem też coś zupełnie niesamowitego a za razem podniecającego. Arek nie miał na sobie boksów ani niczego innego - same spodenki. Zauwarzyłem to bo jego krocze było lekko odkryte. Miałem wielką ochote wylizac mu dupke. Wjechaliśmy do lasu i od razu mozna bylo poczuć chłód który z niego płyną. ...
... Jechaliśmy dobre 10 min. Gdy nagle Arek zgasił quada i powiedział: - Czekaj chwile młody, od tej jazdy troche mi sie kóle poobijały i musze sie odlać -Spoko zaczekam -Chyba mnie rozumiesz, boli jak cholera a z przodu przed kierownicą nie ma gąbki amortyzującej -Tak, tak rozumiem, boli... Odszedł na odległość jednego metra. -Nie pójdziesz dalej? - A po co? Przecież mamy to samo, czego mam sie wstydzić? -Nie, spoko... -No chyba, że baba z Ciebie -Nawet sobie tak nie żartuj... Z racji tego że Arek miał same slipy, tylko sie odwrócił i szybko załatwił potrzebe. -Ok możemy jechać dalej. Gdy mój sąsiad wchodził na quada zauwazyłem zarys jego kutasa. Był na prawde duży! Znowu lekko sie podnieciłem. Arek odpalił czterokołowca i pojechaliśmy dalej. Po chwili jazdy pod wiatr poczułem super zapach męskich perfum. Arek pachniał nieziemsko. Poklepałem go kilkukrotnie po torsie. On zatrzymał quada i spytał: -Co jest, stało sie coś? -Całe to gadanie przed chwilą mocno mi nawodniło pęcherz, musze sie odlać. - Spoko, idz ja zaczekam Odszedłem od quada na jakies 2-3 metry i załatwiałem potrzebe. Nagle poczułem coś na ramieniu. - Ja p**rdole! co robisz? -Spoko młody, niezły masz sprzęt. -Yhh, dzięki? Szybko zacząłem chować penisa w boxy. Troche podnieciła mnie ta sytuacja. W moich slipach rusł namiot. -U widze, że kolega sie obudził. No, no, no Maciuś, widze ze masz ładne 18cm? Zgadłem? Troche sie speszyłem, ale szybko sie ...