1. Urodzinowa niespodzianka


    Data: 10.08.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: intensive killer, Źródło: SexOpowiadania

    ... o nieziemsko niebieskich oczach, wyjątkowo podkreślających jej uroczą twarz. Ciepłą i radosną prawie zawsze. Z idealną figurą, zarysowaną, wciętą talią, krągłym tyłkiem, zgrabnymi nogami. Jej piersi również były prawie, że idealne. Nie za duże, nie za małe. Nadal jędrne i kuszące. Dla Kingi była wzorem. Nie z powodu wyglądu, ale z tego jaka była. Zawsze otwarta na ludzi, przekazywała jej wiele ze swoich poglądów, zwykłym postępowaniem. Ojca pamiętała doskonale. Uśmiecha gościł na ich twarzach, kochali się jak mało kto. Dlatego też nie mogła patrzeć jak umartwia się i nie korzysta z życia mimo, że może i to jeszcze jak!
    
    Następnego dnia Kinga zadzwoniła do agencji i po kilku minutach udało jej się ustawić na rozmowę z facetem którego widziała w ogłoszeniu. Nazywał się Marcus Roberts, pochodził z USA, a w Polsce mieszkał od kilku lat. W sumie młody facet, 25 lat, wysoki, ciało wyrzeźbione, przystojny. Na spotkanie przyszły też koleżanki Agnieszki. Spotkali się na parkingu niedaleko agencji.
    
    -Drogie panie, sprawa jest dość prosta. Rozumiem, że mam być niespodzianką. Z tego co mówiła mi ta młoda dama, mam zająć się jej mamą. Nie przeszkadza mi to absolutnie, choć przyznaję, że to dość...hm..niecodzienne. Polacy raczej nie są tak wolni pod względem spraw łóżkowych.
    
    -A odnośnie ceny? - Zapytała wprost Monika - Bo to trochę dużo.
    
    -Haha, no tak. Jako, że cel szczytny, to dam wam zniżkę. 700zł i jestem wasz. Oczywiście, jeśli dojdzie do zbliżenia. Gwarantuje wam, że ...
    ... jeśli pani Agnieszka odmówi, dostajecie zwrot, przynajmniej częściowy. Biorę 100 jeśli nic się nie stanie. Za dojazd i czas. Rozumiecie chyba.
    
    Wszystkie pokiwały głowami. Widać było, że mają na niego ochotę, ale jak na mężatki przystało, nie wypadało tego okazywać.
    
    -Okej, to mamy ustalone. Kasę możecie zostawić teraz, albo po. Choć wolę teraz. Potem może nie być czasu.
    
    Dominika była jednak ciekawa co jest w ofercie Marcusa
    
    -Słuchaj piękny, a co w ogóle z tobą można?
    
    -O to już zależy od kobiety. Mogę być dominujący, uległy, ostry lub czuły. Niczego się nie boję ani nie wstydzę. W końcu mam zapewniać rozrywkę. Nie wiem czy to dla was ważne, ale jestem też bezpłodny. Więc spokojnie można się ze mną kochać bez zabezpieczeń. No, oczywiście dochodzą do tego ryzyka chorób, ale badam się regularnie, więc spokojnie. Mogę wam pokazać zaświadczenia. Wymóg pracy w agencji.
    
    -Wiesz co, moja mama raczej jest spokojną kobietą. Nie wiem jak się zachowuje w łóżku, ale w końcu się na tym znasz najlepiej prawda?
    
    -Dopasowuje się. Rozmowa też jest ważna. Postaram się zrobić co w mojej mocy, żeby była zadowolona. Wybacz pytanie, ale co na to twój ojciec?
    
    -Akurat mój tata nie żyje. A mama była z nim wyjątkowo związana. Stąd też ten nasz plan. Nie ma nikogo, żadnej intymności. Widać po niej, że brakuje jej tej bliskości. No jest jeszcze ten jej pamiętnik, dziennik. W którym to właśnie napisała, że chciałaby sprawdzić jak to jest z czarnoskórym.
    
    Marcus zaśmiał się i pokiwał ...
«1234...8»